Orędzie Dudy. Minister Tuska się nie hamowała
- Nie przystoi prezydentowi RP bawić się w tak brudne, przykre, oparte o kłamstwa politykierstwo - stwierdziła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Odniosła się w ten sposób do środowego orędzia prezydenta Andrzeja Dudy.
16.10.2024 | aktual.: 16.10.2024 21:47
Prezydent Andrzej Duda wygłosił w środę orędzie w Sejmie z okazji rocznicy wyborów parlamentarnych. Podczas swojego wystąpienia skrytykował m.in. przyjętą przez rząd strategię migracyjną, zakładającą, że w przypadku zagrożenia destabilizacji państwa przez napływ imigrantów możliwe powinno być czasowe i terytorialne zawieszanie prawa do przyjmowania wniosków o azyl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Duda wytykał też rządzącym "stygmatyzowanie sędziów", a także zarzucił rządowi, że ponosi pełną odpowiedzialność za to, iż Polska ma dzisiaj w wielu krajach obniżoną reprezentację dyplomatyczną.
"Nie było tam głowy państwa"
Paulina Hennig-Kloska, pytana przez dziennikarzy w Sejmie o swoją opinię na temat orędzia prezydenta, stwierdziła, że Andrzej Duda wystąpił bardziej jako lider polityczny niż prezydent. - Nie przystoi prezydentowi RP bawić się w tak brudne, przykre, oparte o kłamstwa politykierstwo - oceniła minister klimatu i środowiska.
Hennig-Kloska zwróciła uwagę, że prezydent powinien reprezentować cały naród, czego jej zdaniem zabrakło w orędziu. - Nie było tam głowy państwa. Był zwykły rasowy polityk, który jeszcze słabo dobiera argumenty - dodała.
Przeczytaj także: