Opozycja na Białorusi musi się zjednoczyć
Unia Europejska wesprze inicjatywy białoruskich opozycjonistów, jeśli ci w najbliższych wyborach parlamentarnych wystartują z jednej listy. W Mińsku już trwają rozmowy liderów tak zwanych sił demokratycznych w tej sprawie.
21.03.2008 | aktual.: 21.03.2008 12:17
Jest szansa na stworzenie jednej listy - powiedział polskiemu Radiu wiceprzewodniczący Białoruskiego Frontu Narodowego. Według Wincuka Wiaczorki, w większości okręgów wyborczych zatwierdzono listy, na których znajdują się wspólni kandydaci ugrupowań opozycyjnych. Nie ma jeszcze zgody w trzech, ale zdaniem opozycjonisty - to jedynie kwestia czasu.
Centralna Komisja Wyborcza zapowiedziała przeprowadzenie wyborów na 28 września. Oficjalną decyzję w tej sprawie musi jeszcze podjąć prezydent Aleksander Łukaszenka. Mińsk zaprosił już na wybory międzynarodowych obserwatorów. Jak podają białoruskie agencje, władze nie zamierzają ograniczać ich liczby ani ingerować w skład osobowy poszczególnych misji.(ls)
M. Jastrzębski