Opozycja i KOD to "rebelia"? Halicki: rebelią można nazwać to, do czego wzywa Jarosław Kaczyński
• Jarosław Kaczyński podczas zjazdu PiS: opozycja i KOD to rebelia
• Halicki (PO): rebelią można nazwać działania Kaczyńskiego
• Chodziło o to, że odmawia się nam prawa do rządzenia - tłumaczył Jarosław Sellin (PiS)
Jarosław Kaczyński zabrał głos podczas zjazdu warszawskich struktur partii. Nazwał on przeciwników PiS "rebelią" i ogłosił, że zasady państwa prawa będą dla PiS mniej ważne niż wyniki demokratycznych wyborów, w wyniku których jego partia zdobyła większość parlamentarną. Słowa Kaczyńskiego skomentowali politycy w "7 Dniu Tygodnia" w Radiu ZET.
- Rebelią można nazwać to, do czego wzywa Jarosław Kaczyński, o budowaniu państwa, które nie musi być demokratyczne - powiedział Andrzej Halicki (PO). Słów prezesa PiS bronił Jarosław Sellin. - Jeśli Jarosław Kaczyński mówi o rebelii, to mówi o tym, że kiedykolwiek siły konserwatywno prawicowe dochodziły do władzy, to się nam odmawia prawa do rządzenia - wyjaśnił poseł.
- W demokracji to suweren wybiera swoje przedstawicielstwo, którym jest parlament. Parlament stanowi prawo, które obowiązują wszystkich - mówił Sellin. - Ustawą nie można zmieniać konstytucji - odpowiedział mu Andrzej Halicki z PO.
- Wam się marzy powrót do porządku niedemokratycznego, do porządku jednej, wszystkowiedzącej partii - dodał Halicki.
Z kolei prowadząca program Monika Olejnik powiedziała, że wypowiedź prezesa PiS nią wstrząsnęła. - W Korei Południowej była junta, krwawa rewolucja, trupy - mówiła Olejnik, pytając dlaczego Jarosław Kaczyński chwalił model transformacji Korei Południowej.
W odpowiedzi Jarosław Sellin (PiS) zarzucił jej manipulację. - Chodziło o kontekst zmian gospodarczych. Prezes mówił w kontekście zmian gospodarczych. Chodzi o ambitną politykę gospodarczą państwa, którą należy prowadzić, żeby wyprowadzić narody z nędzy do bogactwa - tłumaczył.
Mateusz Kijowski dla WP: panie prezesie, wolność jest ważna
Reporter Wirtualnej Polski zapytał lidera KOD Mateusza Kijowskiego o to, co ten powiedziałby prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Pan startował do Senatu w wyborach 4 czerwca. Warto szanować wolność, którą wywalczyliście wtedy wszyscy razem - odpowiedział Kijowski.