PolskaOpozycja chce nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu. Terlecki komentuje

Opozycja chce nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu. Terlecki komentuje

Ryszard Terlecki skomentował żądania opozycji dot. zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu ws. Krajowego Planu Odbudowy. Apel ten krytycznie ocenił również rzecznik rządu.

Ryszard Terlecki komentuje żądania opozycji
Ryszard Terlecki komentuje żądania opozycji
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

09.03.2021 16:06

Ryszard Terlecki, szef klubu parlamentarnego PiS zabrał głos na temat żądań opozycji, które wysunęli we wtorek szef PO Borys Budka oraz lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaapelowali oni do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Izby, na którym rząd będzie musiał przedstawić Krajowy Plan Odbudowy.

- Chcemy tych pieniędzy dla polskich przedsiębiorców, rolników i wspólnot lokalnych, ale to musi być wydzielone i rozdzielone na zasadach transparentnych przy udziale samorządów. To jest nasz warunek, bo nie można popierać w ciemno planu, który i tak jest nieprzygotowany - mówił Kosiniak-Kamysz.

Ryszard Terlecki komentuje żądania opozycji ws. przedstawienia Planu Odbudowy

- Jak opozycja będzie poważniejsza, silniejsza i normalniejsza, to będzie mogła różne wymagania stawiać – skwitował Ryszard Terlecki.

- Na razie to jest takie gadanie dla gadania – dodał. Pytany z kolei o to, czy w tym tygodniu będzie dodatkowe posiedzenie Sejmu, odparł: - Nie będzie.

Piotr Müller: PO i PSL chcą zaoferować polityczną bijatykę

Do wypowiedzi opozycyjnych liderów odniósł się także rzecznik rządu Piotr Müller. Pytany o zwołanie posiedzenia Sejmu ws. KPO odpowiedział, że trwają konsultacje międzyrządowe.

- Różnica, która jest w tej chwili, to to, że my zapraszamy do pogłębionej merytorycznej dyskusji w ramach konsultacji społecznych, a PO i PSL chcą zaoferować w kontrze do pogłębionych sektorowych konsultacji "polityczną bijatykę" – stwierdził Müller.

Fundusz Odbudowy krajów UE po epidemii COVID-19

W grudniu 2020 r. przywódcy państw UE porozumieli się ws. wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19. W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić KE do końca kwietnia.

Obecnie ratyfikacji przez parlamenty narodowe wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy. Rząd zajmował się projektem ustawy w tej sprawie, ale go nie przyjął. Politycy Solidarnej Polski, w tym minister sprawiedliwości i lider SP Zbigniew Ziobro, publicznie zgłaszali wątpliwości dot. ratyfikacji unijnego mechanizmu łączącego praworządność ze środkami unijnymi.

Przeczytaj także:

Źródło: PAP

Zobacz także
Komentarze (126)