Opluł i obraził pracownika baru z kebabem. Jest decyzja sądu
Znieważył na tle rasowym obywatela Bangladeszu, teraz młody mężczyzna z Białegostoku spędzi pół roku wykonując prace społeczne. Tak zdecydował w środę Sąd Rejonowy.
Do incydentu doszło jesienią rok temu w budce z kebabami na jednym z białostockich osiedli. Młody mężczyzna używał wobec pracującego tam obywatela Bangladeszu obelżywych słów, odwołując się też do koloru skóry i opluł go. Sędzia Ewa Dakowicz wskazywała na to, że zachowanie mężczyzny było bardzo wulgarne, był on pijany i "poniżył człowieka, który przybył do nas, pracuje i wykonuje swoje obowiązki w sposób właściwy".
Sąd Rejonowy w Białymstoku podjął decyzję, by skazać mężczyznę na pół roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cel społeczny wskazany przez sąd, w wymiarze po 40 godzin miesięcznie. Ma również pokryć koszty postępowania sądowego.
Jednocześnie sędzia Dakowicz podkreśliła, że kara polegająca na pracy społecznej będzie najbardziej wymiernym sposobem pokazania oskarżonemu, że skazany zachował się niewłaściwie. - I to będzie ta kara, którą naprawdę odczuje - powiedziała, uzasadniając wyrok.
Warto zaznaczyć, że wyrok nie jest prawomocny. Zapadł bez przeprowadzania rozprawy, na wniosek prokuratury zaakceptowany przez oskarżonego.
Źródło: polsatnews.pl
