Opinie o biopaliwach
Doktor Wincenty Turek z Politechniki Śląskiej w Gliwicach nazwał rozsądną i słuszną decyzję prezydenta o zawetowaniu ustawy o biopaliwach.
Wincenty Turek był przeciwnikiem wprowadzania paliw z dodatkiem biokomponentów. Jego zdaniem biopaliwa z dodatkiem etanolu są droższe niż paliwa bez biododatków i nie są wcale lepsze. Doktor tłumaczył, że etanol zawiera tlen, a im więcej etanolu, tym jest mniejsze ciepło spalania benzyny. Oznacza to, że z tej samej ilości paliwa silnik osiąga mniejszą moc.
"Na przejechanie tej samej odległości trzeba więc kupić więcej paliwa, które jest droższe i gorsze" - podsumował Wincenty Turek.
Natomiast pułkownik, doktor Mieczysław Struś z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu ma nadzieję, że ustawa - ponownie uchwalona przez Sejm - wejdzie w życie niedługo.
Według niego, biopaliwa powinny być w Polsce dostępne. Mieczysław Struś argumentował, że paliwa z udziałem biokompenentów są korzystne dla pracy silnika.
"Udział 4, 5% etanolu w benzynie i dodatek oleju rzepakowego w oleju napędowym - na podstawie naszych badań - poprawia żywotność silnika przy zmniejszeniu emisji składników toksycznych" - powiedział doktor Struś.
Ustawa od początku wzbudzała kontrowersje, a eksperci byli podzieleni w opiniach. Zwolennicy ustawy o biopaliwach argumentowali, że pomoże ona polskiemu rolnictwu i przemysłowi przetwórczemu, w tym gorzelniom.
Natomiast przeciwnicy argumentowali, że ustawa pozbawia możliwości wyboru i narzuca właścicielom samochodów obowiązek tankowania paliwem, które może się okazać szkodliwe dla silników.(an)