Nowe fakty ws. skandalu w DPS. Opiekunki nagrały film z nagą kobietą
Trzy osoby usłyszały prokuratorskie zarzuty dotyczące nagrania i zamieszczenia w internecie filmu z nagą pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku (Mazowieckie) - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak w grudniu ubiegłego roku na skrzynkę redakcyjną lokalnego serwisu informacyjnego Pułtusk24.pl dotarło szokujące nagranie. Dwie młode opiekunki DPS-u w Pułtusku nagrały telefonem filmik, na którym pozują uśmiechnięte ze starszą pensjonariuszką. Seniorka jest w trakcie brania prysznica, całkowicie naga i bezbronna. Filmik zamieścił w mediach społecznościowych mąż jednej z opiekunek.
"Na nagraniu opiekunki w sposób poniżających kazały starszej kobiecie pozdrawiać nieobecną opiekunkę do kamery. Starszej pani nie podobało się to. Dodatkowo na nagraniu widać było miejsca intymne starszej kobiety" - pisał autor wiadomości, która dotarła na skrzynkę lokalnej redakcji.
- Pracuje w DPS-ie ponad 20 lat i nigdy nie spotkałem się z czymś takim - powiedział wówczas dla Wirtualnej Polski, zszokowany zachowaniem pracownic, z-ca dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku, Marcin Majewski. Zapowiedział, że kobiety spotkają surowe konsekwencje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prokuratorskie zarzuty dla opiekunek DPS
- W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dwóm byłym już pracownicom DPS w Pułtusku, tj. Anecie K. i Karolinie K., przestawiono zarzut podstępnego utrwalania nagiego wizerunku pensjonariuszki Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku - przekazała teraz w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Elżbieta Edyta Łukasiewicz. Jedna z podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, druga nie.
Z kolei zarzut rozpowszechniania nagrania za pośrednictwem mediów społecznościowych usłyszał mąż jednej z opiekunek Rafał K. - Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień - powiedziała prok. Łukasiewicz.
Śledczy ustalili, że filmik z nagą seniorką pod prysznicem podejrzane nagrały we wrześniu 2023 roku. 13 grudnia 2023 r. mąż jednej z nich zamieścił je w mediach społecznościowych.
Za zarzucane podejrzanym czyny grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także:
Źródło: WP Wiadomości, PAP
