Opat klasztoru przyznał się do molestowania 11‑latka
W Austrii wybuchł kolejny skandal z udziałem najwyższych dostojników Kościoła katolickiego. Opat benedyktyńskiego klasztoru świętego Piotra w Salzburgu, Bruno Becker przyznał się, że przed 40 laty molestował 11-letniego wychowanka. Skandal jest tym większy, że Becker nie ujawnił tajemnicy dobrowolnie i usiłował ją zatuszować.
Ofiara opata zgłosiła się do rzecznika praw obywatelskich rejestrującego podobne przypadki w austriackim Kościele dopiero w ubiegłym roku, kiedy Bruno Becker został arcyopatem klasztoru benedyktynów. Duchowny przyznał się wówczas do molestowania 11-latka, ale nie zrezygnował z wysokiej funkcji w Kościele. Zaproponował swojej ofierze 5 tysięcy euro jako rodzaj "rekompensaty za doznane krzywdy" - o ile wycofa swoje oskarżenie.
Molestowany nie krył oburzenia. W publicznej wypowiedzi dla austriackiego radia uzupełnił swoje zeznanie ujawniając, że Bruno Becker wraz z dwoma innymi zakonnikami molestował go regularnie przez 6 lat. Ofiara powiedziała, że zdecydowała się przemówić po latach, aby zachęcić inne ofiary do złożenia podobnych zeznań.
W oświadczeniu dla radia ORF1 arcybiskup Salzburga Alois Kothgasser zapewnił, że o incydencie dowiedział się dopiero kilkanaście dni temu.
Klasztor świętego Piotra w Salzburgu, założony przez świętego Ruperta w 699 roku, to najstarszy klasztor benedyktynów na krajach niemieckiego obszaru językowego. W klasztorze, w którym przebywa 22 mnichów, mieści się najstarsza biblioteka w Austrii.
Przed dwoma tygodniami rzecznik wiedeńskiej archidiecezji Erich Leitenberger przyznał, że w ubiegłym roku doszło w Austrii co najmniej do 17 przypadków molestowania dzieci.
We wtorkowym wydaniu dziennika "Vorarbergen Nachrichten" kolejny przypadek ujawnił Anzelm van der Linde - opat klasztoru cystersów w Mehrerau w zachodniej Austrii. Do molestowania doszło w latach 80. w przyklasztornym gimnazjum. Ojciec chłopca wycofał jednak oskarżenie, a zakonnik opuścił klasztor.
W ubiegłym tygodniu konferencja austriackiego episkopatu na posiedzeniu w St. Polten potępiła przypadki seksualnych nadużyć nieletnich i powołała pełnomocnika do spraw pomocy ofiarom pedofilii.