Opada poziom Wisły w Toruniu
Rano poziom wody w Wiśle w Toruniu
osiągnął 780 cm i zaczął powoli opadać. Stało się tak dzięki
zmniejszeniu zrzutów wody z tamy włocławskiej - powiedział dyrektor Wydziału Ochrony Ludności Urzędu Miasta w Toruniu Tadeusz Wierzba.
Poziom 780 cm (stan alarmowy wynosi 650 cm) odnotowano o godz. 6.00 rano; według prognoz miał on być o 10 cm wyższy. Cztery godziny później poziom wody w Wiśle opadł o 2 cm i ten stan utrzymywał się do południa. To znak, że fala powodziowa zaczęła się zmniejszać - uważa Wierzba.
W Toruniu od poniedziałku obowiązuje alarm powodziowy. Pod wodą znalazły się nadbrzeżne działki. Wisła podtopiła też wiadukty kolejowe w lewobrzeżnej części miasta, a w środę zalała jezdnię pod mostem drogowym na Bulwarze Filadelfijskim i jego część spacerową. Bulwar zamknięto dla samochodów.
Przy obecnym poziomie wody w Wiśle tama włocławska zrzuca 5,2 tys. metrów sześciennych wody na sekundę; w ciągu ostatniej doby zrzucała 5,5 tys. metrów sześciennych.
To znacznie więcej niż w tzw. normalnych warunkach. Gdy rzeka osiąga poziom ostrzegawczy wynoszący 530 cm, tama zrzuca 2,3 tys. metrów sześciennych - wyjaśnił Wierzba.