ŚwiatONZ: stali członkowie RB nie doszli do zgody ws. rezolucji na temat Syrii

ONZ: stali członkowie RB nie doszli do zgody ws. rezolucji na temat Syrii

Przedstawiciele pięciu państw-stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Chin, Wielkiej Brytanii, Francji i Rosji) nie doszli do porozumienia w sprawie projektu rezolucji dotyczącej Syrii, zgłoszonego przez Wielką Brytanię.

ONZ: stali członkowie RB nie doszli do zgody ws. rezolucji na temat Syrii
Źródło zdjęć: © AFP | Shaam News Network

28.08.2013 | aktual.: 28.08.2013 19:47

W wyniku kilkugodzinnego spotkania projekt został odesłany do rządów pięciu krajów w celu konsultacji - powiedział agencji Associated Press dyplomata zachodni, pragnący zachować anonimowość. Dodał, że Rosja powtórzyła swój sprzeciw wobec międzynarodowej interwencji w Syrii.

Ambasadorzy USA i Wielkiej Brytanii przy ONZ: Samantha Power i Mark Lyall Grant po spotkaniu nie wypowiedzieli się dla dziennikarzy.

Według AP przedstawiona na spotkaniu propozycja brytyjska pozwalałaby na użycie siły wojskowej przeciwko Syrii. Wcześniej premier Wielkiej Brytanii David Cameron mówił, że zawiera ona potępienie "użycia broni chemicznej przez prezydenta Syrii Baszara el-Asada" i przewiduje "kroki konieczne do ochrony cywilów".

Za uderzeniem militarnym na Syrię opowiada się szereg państw zachodnich, powołując się na doniesienia o użyciu gazu bojowego przez armię Asada pod Damaszkiem. O użycie tej broni oskarżyła wojska rządowe opozycja syryjska. Rząd w Damaszku zaprzecza tym oskarżeniom.

USA, jak zauważa AP, nie przedstawiły konkretnych dowodów na użycie broni chemicznej przez siły Asada, a na miejscu w Syrii wciąż badają doniesienia na ten temat inspektorzy ONZ. Jak poinformował sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, mają oni zakończyć prace w ciągu czterech dni.

Rosja, która jest, jak pisze Reuters, głównym dostawcą broni do Syrii i najpotężniejszym dyplomatycznym sojusznikiem władz w Damaszku, ma w RB ONZ prawo weta. Dotąd zawetowała trzy przedłożone przez kraje zachodnie projekty rezolucji mające na celu wywarcie presji na Asada podczas trwającej 2,5 roku wojny domowej w Syrii. Moskwa utrzymuje, że atak gazowy pod Damaszkiem mogli przeprowadzić syryjscy rebelianci, by sprowokować zagraniczną interwencję.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)