ŚwiatONZ: brak dowodów na użycie broni chemicznej w Syrii

ONZ: brak dowodów na użycie broni chemicznej w Syrii

Komisja ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii oświadczyła, że nie znalazła rozstrzygających dowodów na użycie broni chemicznej przez strony konfliktu w tym kraju, dystansując się tym samym od wcześniejszej wypowiedzi swej członkini Carli Del Ponte.

ONZ: brak dowodów na użycie broni chemicznej w Syrii
Źródło zdjęć: © AFP | Aris Messinis

06.05.2013 19:12

Komisja "pragnie wyjaśnić, że nie doszła do rozstrzygających wniosków na użycie broni chemicznej w Syrii przez żadną stronę konfliktu" - czytamy w oświadczeniu.

Jak powiedział kierujący komisją Brazylijczyk Paulo Pinheiro, komisja "przypomina wszystkim stronom konfliktu, że stosowanie broni chemicznej jest zakazane przez zwyczajowe międzynarodowe prawo humanitarne".

W niedzielę w wywiadzie dla szwajcarskiej włoskojęzycznej telewizji publicznej RSI Del Ponte powiedziała, że ONZ dysponuje zeznaniami, według których syryjscy rebelianci stosowali gaz bojowy sarin.

- Nasi śledczy przesłuchiwali w krajach sąsiadujących z Syrią osoby, które padły ofiarą wojny domowej w Syrii, a także lekarzy w szpitalach polowych i według ich raportu, który widziałam, są mocne, konkretne podejrzenia, ale nie twarde dowody, stosowania sarinu - powiedziała. Według niej "chodzi o stosowanie (sarinu) przez opozycję, rebeliantów, a nie przez władze rządowe".

Zastrzegający anonimowość przedstawiciel Departamentu Stanu USA powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że Waszyngton nie dysponuje informacjami sugerującymi, jakoby syryjscy rebelianci mieli możliwości lub wolę użycia sarinu.

Według rządu USA istnieją "różne stopnie pewności", że sarin był stosowany przez syryjskie wojska rządowe. Prezydent Barack Obama oświadczył w ub. r., że użycie lub rozmieszczenie broni chemicznej przez reżim prezydenta Baszara al-Asada byłby "przekroczeniem czerwonej linii".

Stosowanie broni chemicznej, w tym sarinu paraliżującego system nerwowy, zabronione jest przez prawo międzynarodowe.

Reżim w Damaszku i rebelianci oskarżają się nawzajem o dokonanie trzech ataków z użyciem broni chemicznej w marcu i w grudniu ub. r.

Wojna domowa w Syrii, która rozpoczęła się w marcu 2011 r. od fali demonstracji antyrządowych kosztowała życie ponad 70 tys. osób. Ponad milion Syryjczyków uciekło za granicę a podobna liczba uchodźców, którzy musieli opuścić swoje domy, przebywa w granicach Syrii.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)