ŚwiatOni są jacyś inni. Wszystkie dziwactwa Brytyjczyków

Oni są jacyś inni. Wszystkie dziwactwa Brytyjczyków

Pierwsza wizyta w Wielkiej Brytanii może wprawić w niemałe osłupienie. Ruch lewostronny, osobne kurki na ciepłą i zimną wodę czy chipsy o smaku o smaku octu to tylko wycinek tego, co z punktu widzenia Polaka może wydawać się dziwaczne. Co ciekawe, nasi rodacy przybywający na Wyspy, a szczególnie polscy hydraulicy, pomogli odejść od jednej z "dziwnych" zasad panujących w angielskich łazienkach.

Aby zobaczyć na własne oczy "pocztówkowe" miejsca w Wielkiej Brytanii, trzeba przygotować się na kilka zaskoczeń, które nas napotkają w miejskiej przestrzeni i we wnętrzu brytyjskich mieszkań (Wikimedia Commons)
Aby zobaczyć na własne oczy "pocztówkowe" miejsca w Wielkiej Brytanii, trzeba przygotować się na kilka zaskoczeń, które nas napotkają w miejskiej przestrzeni i we wnętrzu brytyjskich mieszkań (Wikimedia Commons)

Z punktu widzenia Europejczyka ruch lewostronny w Wielkiej Brytanii wydaje się czymś nienaturalnym. Po "złej" stronie drogi w Europie jeżdżą jeszcze tylko w Irlandii, na Malcie i na Cyprze. W skali całego świata różnica nie jest już tak znaczna, ruch lewostronny obowiązuje w 1/3 państw, między innymi w Australii, Indiach, Pakistanie, Bangladeszu, Japonii czy Tajlandii.

Ruch lewostronny ma dług historię

Na świecie już w czasach starożytnych obowiązywała zasada ruchu lewostronnego. W 1300 roku papież Bonifacy VIII również wydał zarządzenie, że pielgrzymi powinni się poruszać lewą stroną.

Ta zasada sprawdzała się również wśród rycerzy, którzy zwykle trzymali miecze w prawej ręce. W tej sytuacji poruszanie się po lewej stronie drogi zmniejszało ewentualne skutki niespodziewanego ataku. W Wielkiej Brytanii pierwszy zapis regulujący ruch lewostronny pochodzi z dokumentu Highway Act z 1773 roku.

Według zarządzenia konie powinny się poruszać lewą stroną. Miało to swoje logiczne uzasadnienie, miejsce dla woźnicy było po prawej stronie, dzięki czemu przy zastosowaniu tych zasad prowadzący zaprzęgi mieli większą kontrolę nad sytuacją. Przepisy sprzyjały też pozytywnym zasadom życia społecznego, mijający się znajomi lub sąsiedzi mieli możliwość uściśnięcia dłoni.

Przepis z 1773 roku odnosił się początkowo do zasad panujących na zatłoczonym London Bridge, później ustanowiono go ogólną zasadą w dokumencie The Highway Act z 1835 roku. Istnieją dowody, że ruch lewostronny w Wielkiej Brytanii istniał od czasów rzymskich. W kontynentalnej Europie prekursorami ruchu prawostronnego jako obowiązującego prawa byli Francuzi.

Dla ułatwienia podróżowania kolejne kraje przyjmowały tę samą zasadę. Wielka Brytania jako wyspa nie musiała zmieniać swoich przepisów i mogła pozostać przy ruchu lewostronnym.

Wielokrotnie pojawiały się pomysły wprowadzenia na Wyspach jazdy po prawej stronie, niejednokrotnie dyskusja miała miejsce w parlamencie, ale zawsze ten pomysł odrzucano jako zbyt kosztowny. Ciekawe jest również psychologiczne wyjaśnienie bezpieczeństwa ruchu lewo- i prawostronnego. W sytuacji zagrożenia, chcący uniknąć zderzenia kierowcy zwykle odruchowo skręcają w lewo. Przy ruchu lewostronnym będzie to skutkowało zjazdem na pobocze, przy ruchu prawostronnym może to prowadzić to czołowego zderzenia z innym pojazdem.

Wybrać gorącą czy lodowatą wodę? Fenomen dwóch kurków

W większości brytyjskich domów, zwłaszcza tych starszych, możemy znaleźć umywalki z dwoma kranami. Jeden z gorącą wodą, drugi z lodowatą. Aby bezstresowo skorzystać z porannej toalety, należy najpierw zatkać odpływ korkiem i napełnić niewielki zlew wodą o odpowiedniej temperaturze. Próba użycia wody z tylko jednego kranu może się okazać przykrym doświadczeniem.

Jak to się stało, że Brytyjczycy zdecydowali się na rozwiązanie z dwoma kurkami? Jest to związane z tym, że prawie wszystkie gospodarstwa mają doprowadzone zimną wodę. Aby otrzymać ciepłą zwykle za pomocą grzałki elektrycznej lub gazu ogrzewa się specjalny duży zbiornik, z którego za pomocą rur doprowadzana jest gorąca woda do drugiego kurka.

Istniały obawy, że w przypadku jednego kranu ciśnienie zimnej wody zimnej cofnie wodę gorącą do zbiornika. Trzeba też pamiętać, że wiele domów w Wielkiej Brytanii pamięta czasy epoki wiktoriańskiej i 100-150 letnie domy nie są niczym niezwykłym.

W nowym budownictwie można już spotkań jeden kurek na oba rodzaje wody, zwłaszcza jeśli woda jest doprowadzana z lokalnej elektrociepłowni i nie trzeba już więcej trzymać w mieszkaniu dość dużej wielkości zbiornika. Spory wkład w zmiany mieli mieszkający na Wyspach Polacy oraz nasi hydraulicy, którzy również ku uciesze miejscowych, zaczęli masowo wymieniać dwa krany na jeden, z regulowaną temperaturą wody.

Suszarka w łazience? Zapomnij!

Kolejnym brytyjskim rozwiązaniem jest brak gniazdek elektrycznych w łazienkach. Ma to związek rzecz jasna z kwestiami bezpieczeństwa, ale jest kolejną niedogodnością. Brak możliwości wysuszenia włosów w łazience czy podłączenia pralki jest dla wielu uciążliwością. Zwykle w brytyjskich mieszkaniach pralki są instalowane w kuchniach. Oczywiście i w tych przypadkach niektórzy ceniący praktyczność rezydenci Wielkiej Brytanii na własną rękę montują gniazdka w łazienkach swoich mieszkań czy domów.

Okna w domach zwykle otwierane są na zewnątrz, przez co umycie zabrudzonego z zewnątrz okna może okazać się karkołomnym zadaniem. Miłośnicy niezdrowego jedzenia mogą być zaskoczeni smakami chipsów w Wielkiej Brytanii. Jednym z najpopularniejszych smaków są te o smaku... octu. Wzbudzają mieszane uczucia, część osób na samą myśl o tej przekąsce reaguje z obrzydzeniem, ale dla niektórych to ulubiony smak. Nic dziwnego, że mimo upływu lat cały czas pozostają w sprzedaży.

Są też pozytywne brytyjskie "rozwiązania". Do takich należy cierpliwe stanie kolejce. W przypadku oczekiwania na autobus czy stania w kolejce w sklepie ludzie zachowują cierpliwość, a uderzanie koszykiem po nogach przez zniecierpliwioną osobę stojącą za tobą praktycznie się nie zdarza, co ma z kolei miejsce w innych krajach. Wielka Brytania jest miejscem innym niż wszystkie, czasem wydaje się być czymś specyficznym bądź nawet absurdalnym, ale dla 67 milionów osób mimo wszystko jest ich miejscem na ziemi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (636)