On zostanie szefem SLD? "Kontrkandydaci się wycofają"
Józef Oleksy w "Kontrwywiadzie RMF FM" stwierdził, że "Leszek Miller zostanie szefem SLD, kontrkandydaci stracą animusz i się wycofają".
- Uważam, że (Leszek Miller) zostanie szefem SLD - oznajmił Oleksy. Dodał, że "głosi to zresztą od początku".
Oleksy powołując się na dobrą znajomość z Millerem stwierdził, że "zna jego wewnętrzną siłę i determinację do pozycji i władzy".
Polityk SLD przyznał, że wraz z Millerem zostali odsunięci przez młodych liderów. - Obydwu zresztą, po kolei. Młodzi się sprawdzili, tylko chyba się źle od nas uczyli, że akurat przyjęli taką metodę eliminacji, jak metodę uzdrawiania lewicy. Uważam, że w niektórych aspektach byliśmy lepsi - uznał Oleksy. Dodał także, że w przeciwieństwie do młodych liderów, oni szanowali starszych. - A oni nie chcieli. I widać losy SLD, z tego także się biorące. No, ale Leszek Miller odzyskuje siłę i wpływy - mówił.
Nie krył również żalu z wewnętrznych tarć w SLD. - No, szkoda, bo klub mały i partia bardzo rozbita wewnętrznie i za dużo jest tam wciąż takich spekulacji i rozczarowania, i pretensji. To musi być opanowane, skończyć się. I musi Lewica - najpierw SLD, a potem szeroka lewica - brać się za szeroką politykę - powiedział.
- Ja się upieram wciąż i zachęcam wszystkich, żeby zrobić inicjatywę ruchu lewicy społecznej w Polsce z jednego powodu. Nie dla ambicjonerstwa liderów. Z tego powodu, że nadchodzą czasy, w których, żeby sprostać kryzysowi, trzeba będzie dobrej alternatywy i dobrego przekonującego wizerunku partii lewicowej - mówił Oleksy.