Olsztyn. Skandaliczne zachowanie studentki. Jest decyzja prokuratury
Studentka medycyny udostępniła w internecie nagranie, na którym znieważa Ukrainkę. Młoda kobieta została zawieszona w prawach studenta, dodatkowo wszczęto wobec niej postępowanie dyscyplinarne. W poniedziałek, jak dowiedziała się Wirtualna Polska, śledztwo w sprawie wszczęła również prokuratura. Wulgarnej studentce grozi do 3 lat więzienia.
Wirtualna Polska dowiedziała się, że w poniedziałek prokurator wszczął postępowanie w tej sprawie. - Chodzi o art. 257 Kodeksu Karnego [Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 - przyp. red.]. Obecnie trwa zbieranie materiału dowodowego - powiedział nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny.
Przypomnijmy. Kilka dni temu w sieci pojawił się krótki filmik, na którym młoda kobieta używając wulgarnych słów wyzywa współtowarzyszkę podróży pociągiem, pochodzenia ukraińskiego. Według autorki nagrania Ukrainka zajmowała za dużo miejsca w przedziale.
- Ukraińska k***a, tzw. j***a sprzątaczka zajęła mi miejsce w pociągu - to tylko jeden z cytatów, który znalazł się na nagraniu. Autorką filmiku okazała się studentka kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim.
Film zyskał duży rozgłos z internecie, a o skandalicznym zachowaniu studentki szybko dowiedziano się na jej uczelni. Dziewczyna została zawieszona w prawach studenta. Uczelnia wszczęła też wobec niej postępowanie dyscyplinarne oraz zawiadomiła prokuraturę.
Oświadczenie Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie
"Odnosząc się do opublikowanej w sieci Internet wypowiedzi jednej z naszych studentek, która w sposób skandaliczny odnosiła się do osób narodowości ukraińskiej, informujemy, że władze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie niezwłocznie podjęły działania przewidziane przepisami prawa wobec autorki tej wypowiedzi, zawieszając ją w prawach studenta. Złożono także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, a w Uczelni wszczęto postępowanie dyscyplinarne" - brzmi komunikat wydany przez uniwersytet.
"Nie ma i nigdy nie będzie w Uniwersytecie miejsca na przejawy zachowań o charakterze rasistowskim, ksenofobicznym, czy okazujących pogardę względem osób innej płci, rasy, pochodzenia etnicznego, narodowości, religii, wyznania, światopoglądu, niepełnosprawności, wieku, orientacji seksualnej bądź gorzej sytuowanych" - brzmi dalsza część oświadczenia.
Studentka przeprasza
Studentka zamieściła w sieci kolejny filmik, w którym przeprasza za swoje zachowanie. Jak mówi, "nigdy nie popierała nacjonalizmu i wszelkiej dyskryminacji, a nagranie było tylko głupim żartem".
Zobacz też: Sondaż WP. Słaby wynik Roberta Biedronia. Krzysztof Gawkowski nie jest zaniepokojony
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl