Olewnik: chcę, żeby sprawę wyjaśniać na oczach mediów

Powodem propozycji by powołać komisję śledczą do zbadania okoliczności uprowadzenia i tragicznej śmierci Krzysztofa Olewnika był incydent, do którego doszło w prokuraturze z udziałem ojca zamordowanego, Włodzimierza Olewnika. Włodzimierz Olewnik wyjaśnił na antenie TVN24, jak doszło do tego, że został oskarżony o pobicie prokuratora. Dodał, że apelując o powołanie komisji śledczej chciał, by sprawę mogły obserwować media.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

- 10 września w Gdańsku w kancelarii tajnej przeglądałem dokumenty - opowiadał Olewnik. - Zobaczyłem dokumenty, wskazujące na to, że syn mógł żyć. Zobaczyłem dokumenty sfałszowane. To były dokumenty ze śledztwa.

Na moje proste pytanie o to, dlaczego te dokumenty są sfałszowane, prokurator odpowiedział, że nie może nic na to poradzić. Z ludzkiego odruchu chwyciłem jego marynarkę i zapytałem, co mam robić - mówił. Wówczas właśnie - jak opowiadał - oskarżono go o pobicie.

Od 2007 r. trwa śledztwo w sprawie nieprawidłowości w postępowaniu organów ścigania po porwaniu. Według mediów chodzi m.in. o forsowanie wersji o rzekomym samouprowadzeniu Olewnika, niezabezpieczenie śladów biologicznych, nierejestrowanie przez policję rozmów telefonicznych porywaczy z rodziną Olewników, brak monitorowania przekazania okupu bandytom i nieoznaczenie banknotów oraz zlekceważenie anonimu podrzuconego ojcu ofiary, a wskazującego sprawców.

W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał karę dożywotniego więzienia dla Roberta Pazika, zabójcy Krzysztofa Olewnika, oraz pozostałe wyroki wobec sprawców porwania. Apelacje złożyły wszystkie strony procesu: obrona, prokuratura oraz rodzina zamordowanego - jako oskarżyciele posiłkowi. Sąd uznał je za "generalnie niezasadne".

Pełnomocnik Olewników mec. Bogdan Borkowski informował, że wniosek w sprawie powołania komisji śledczej złożono już u marszałka Sejmu. "Po tych wszystkich latach rozczarowań i bezsilności komisja śledcza wydaje się być ostatnim ciałem, które ostatecznie odkryje prawdę i zakończy naszą walkę o sprawiedliwość. Ten apel to ostatnie co możemy zrobić dla Krzysztofa" - napisali członkowie rodziny w oświadczeniu.

Wybrane dla Ciebie
Poważne zarzuty pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Poważne zarzuty pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza
Karambol w Wielkopolsce. Są ranni
Karambol w Wielkopolsce. Są ranni
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę