Oleksy: są głosy w SLD za czerwcowymi wyborami
Szef SLD Józef Oleksy przyznał, że w Sojuszu coraz częściej pojawiają się opinie, aby poprzeć wniosek o samorozwiązanie Sejmu tak, aby wybory parlamentarne odbyły się w czerwcu.
Jednak, jak powiedział w środę dziennikarzom Oleksy, trudno ocenić, czy SLD zmieni swoje stanowisko w sprawie terminu wyborów. Sojusz opowiada się za terminem jesiennym.
W SLD trwa dyskusja, zwłaszcza, że od czasu podjęcia przez Sojusz decyzji, zmieniły się okoliczności - powiedział Oleksy.
Powstaje nowa partia (formacja demokratyczna, w której budowę zaangażowali się szef UW Władysław Frasyniuk i Jerzy Hausner, a przystąpić do niej chce też premier Marek Belka)
, SdPl odmawia budowania wspólnego bloku lewicy w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, więc nie ma się co dziwić, że temat terminu wyborów powraca - mówił szef SLD.
Pytany, czy możliwa jest zmiana stanowiska Sojuszu w sprawie terminu wyborów, odparł: "Trudno mi gdybać".
Zdaniem Oleksego, Rada Krajowa SLD, która mogłaby zmienić stanowisko Sojuszu w sprawie terminu wyborów, zbierze się 30 kwietnia lub 4 maja.
5 maja ma być w Sejmie głosowany wniosek o samorozwiązanie Izby. Do podjęcia takiej decyzji potrzeba co najmniej 307 głosów.
Oleksy odniósł się też do oceny marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza, który uważa za możliwe, iż SLD zmieni zdanie i w Sejmie znajdzie się 5 maja większość, by poprzeć skrócenie kadencji parlamentu. To jest przypuszczenie, które nie ma podstaw - ocenił Oleksy.