Oleksy przeciwny samorozwiązaniu Sejmu
Marszałek Sejmu Józef Oleksy (SLD) jest
przeciwny samorozwiązaniu Izby. W czwartek powiedział
dziennikarzom, że jego klub sprzeciwia się wcześniejszym wyborom
nie dlatego, "jak mówią złośliwi, że posłowie SLD chcą dłużej być
na miejscach poselskich", ale dlatego, że Sejm musi jeszcze
sprawnie pracować przez najbliższy rok.
29.04.2004 12:30
W czwartek po południu posłowie będą debatować nad uchwałami w sprawie samorozwiązania Sejmu.
"Uważamy, że w Polsce jest dużo do zrobienia przez najbliższy rok i jeśli mamy mieć minimum poczucia spełnienia obowiązku to musi być to zrobione. I to jest przyczyna, dla której chcemy, żeby został powołany rząd, a wybory były na wiosnę przyszłego roku" - podkreślił Oleksy.
Marszałek komentując opinie wygłaszane przez opozycję, że ten Sejm nie jest w stanie już normalnie funkcjonować, odpowiedział: "Ustawy są przyjmowane, komisje pracują, debaty się odbywają, a więc Sejm wykonuje swoją pracę legislacyjną. Nie rozumiem o co chodzi, że Sejm nie może funkcjonować, skoro prace swoją wykonuje" - dodał.
Oleksy ocenił, że "to przedziwne zjawisko, kiedy członkowie ważnego w państwie gremium na wyścigi opowiadają jak to gremium jest niezdolne do niczego". Ja patrzę na to z dystansem - dodał.
Zdaniem marszałka, złe opinie o Sejmie są niesprawiedliwe. "Do tych opinii przyczyniła się grupa posłów, która nie zważała ani na reguły, ani na regulamin, ani na obyczaje. Transmisje telewizyjne pokazały obywatelom działania tej grupy i przez to cały Sejm poniósł uszczerbek, a jego dorobek jest duży" - podkreślił.
Oleksy powiedział także, że na zaplanowanym na czwartkowy wieczór spotkaniu klubu SLD z Markiem Belką pozna propozycje składu nowego gabinetu oraz główne przedsięwzięcia, jakie zamierza realizować Belka.