Oleksy liczy na Szmajdzińskiego
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Józef
Oleksy powiedział, że jego zdaniem Jerzy Szmajdziński
zgodzi się kandydować w wyborach prezydenckich.
19.05.2005 | aktual.: 19.05.2005 21:30
Jeśli Jerzy Szmajdziński zdecyduje się kandydować - czego chciałbym - to oczywiście będzie głosił program dla Polski, ale będzie występował w barwach partii i ma to swoje znaczenie - powiedział Oleksy, który był gościem programu "Prosto w oczy" w TVP1.
W ten sposób odniósł się do stwierdzenia innego gościa programu wicemarszałka Sejmu Tomasza Nałęcza (SdPl), który oświadczył, że kandydat Socjaldemokracji Marek Borowski nie będzie reklamował w wyborach swojej partii, a chce być "bastionem lewicy", który pozwoli pokonać prawicę.
Według Oleksego, poparcie Borowskiego przez SLD jest niemożliwe m.in. z tego względu, że reprezentuje on partię polityczną, w kampanii będzie mówił o swojej partii i jej atuty będzie chciał podnosić. Jak podkreślił, Sojusz jest dużą partią i też chce mieć swojego kandydata.
Wśród osób, które mogłyby kandydować z ramienia SLD, wymienia się m.in. Jerzego Szmajdzińskiego, Adama Gierka i Longina Pastusiaka. Sekretarz generalny Sojuszu Marek Dyduch poinformował, że w sobotę odbędzie się Rada Krajowa SLD, a w następną niedzielę Konwencja. Ocenił jednak, że tam nie zapadnie jeszcze ostateczna decyzja, tylko pojawi się "sygnał" dotyczący kandydata.