Oleksy i Giertych o stanowisku KE w sprawie dopłat
Szef sejmowej Komisji Europejskiej Józef Oleksy ocenia, że podtrzymanie przez Komisję Europejską jej propozycji w sprawie dopłat dla rolników z państw kandydujących do UE jest sygnałem, że tego stanowiska może nie dać się zmienić.
Komisja Europejska podtrzymała we wtorek swoją propozycję z końca stycznia, by nowe państwa członkowskie UE w pierwszym roku po wejściu do Unii otrzymały 25% rolniczych dopłat bezpośrednich. Do pełnej kwoty dopłat nowi członkowie Unii mieliby stopniowo dochodzić przez 10 lat. To jest taki sygnał, ale tylko sygnał - powiedział Oleksy w środę dziennikarzom, pytany czy ponowienie przez Komisję tej propozycji nie jest sygnałem, że nie da się jej zmienić.
Natomiast Roman Giertych (LPR) uznał, że 25% dopłat w pierwszym roku członkostwa to znacząco za mało, by w ogóle zapewnić polskiemu rolnictwu warunki konkurencyjności.
Uważa on, że bardzo szybko po wejściu do Unii duża część najlepszych polskich gospodarstw stanie na krawędzi bankructwa, bo nie będzie w stanie wytrzymać konkurencji z rolnikami ze "starych" krajów UE. (aka)