Olejnik: badamy wniosek komisji śledczej ws. fundacji Kwaśniewskiej
Prokuratura Krajowa bada wniosek sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen, dotyczący zabezpieczenia dokumentów finansowych fundacji Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez barier" - powiedział wiceprokurator generalny Kazimierz Olejnik.
04.10.2004 17:55
Nieoficjalne źródła PAP w Prokuraturze Krajowej mówią, że wniosek zostanie odesłany komisji do uzupełnienia, tak jak poprzedni, dotyczący zabezpieczenia akt kancelarii prawnej Andrzeja Kratiuka.
Komisja w ostatnią środę - na wniosek jej wiceszefa Romana Giertycha (LPR) - zwróciła się do prokuratury o zabezpieczenie dokumentacji finansowo-księgowej fundacji Kwaśniewskiej.
W poniedziałek Olejnik powiedział, że wniosek znajduje się w biurze ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej i jest tam analizowany pod kątem prawnym. Jeśli prokurator uzna, że spełnia on wymogi formalne, zostanie przekazany prokuraturze niższego szczebla, do realizacji. Decyzja jeszcze nie zapadła.
Jak twierdzi jednak zastrzegające sobie anonimowość źródło PAP w Prokuraturze Krajowej, wniosek ten zostanie odesłany komisji do uzupełnienia i w ten sposób podzieli los wcześniejszego wniosku komisji o zabezpieczenie akt kancelarii prawnej KNS, której wspólnikiem jest Andrzej Kratiuk, społeczny szef rady fundacji Jolanty Kwaśniewskiej.
Wniosek komisji w tej sprawie jeszcze w ubiegłym tygodniu prokuratura odesłała do uzupełnienia. Uznała, że jednozdaniowe żądanie zabezpieczenia akt nie wystarcza do jego realizacji; nie wynika bowiem z niego, o dokumenty z jakich lat chodzi, co komisja śledcza chce udowodnić na ich podstawie, i czy wyczerpała już inne możliwości dowodowe, że musi sięgać po te akta - bo taką tylko możliwość przewiduje prawo. Wniosek komisji dotyczący fundacji "Porozumienie bez barier" też ma jedno zdanie i nie zawiera potrzebnego uzasadnienia - twierdzi źródło PAP.
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen Zbigniew Wassermann powiedział PAP, że w poniedziałek spotkał się z Olejnikiem. Podczas spotkania - co potwierdził też w rozmowie z PAP Olejnik - wspólnie doszli do wniosku, że szybko powinno dojść do spotkania komisji śledczej z Olejnikiem, prokuratorami z Katowic i Krakowa, prowadzącymi śledztwa w sprawie zatrzymania Modrzejewskiego oraz afery paliwowej.
Według Wassermanna, dobrze byłoby, gdyby do takiego spotkania doszło już w przyszłym tygodniu. Miałoby ono być poświęcone ułożeniu relacji i współpracy między komisją, a prokuraturą. Wiceszef komisji śledczej przyznał, że istnieje "problem realizacji pewnych rzeczy, z którymi komisja wystąpiła do prokuratury".