PolskaOlejniczak obiecuje "mocny akcent" kampanii w piątek

Olejniczak obiecuje "mocny akcent" kampanii w piątek

Wojciech Olejniczak (SLD) powiedział, że w piątek publicznie poprze kandydaturę Bronisława Komorowskiego (PO) na prezydenta. Komorowski i Olejniczak w ostatnim dniu kampanii wyborczej spotkają się w Łowiczu, rodzinnym mieście Olejniczaka.

Olejniczak obiecuje "mocny akcent" kampanii w piątek
Źródło zdjęć: © PAP

01.07.2010 | aktual.: 01.07.2010 14:47

- Marszałek spotka się w piątek z Wojciechem Olejniczakiem w Łowiczu, mamy tam małą konwencję wyborczą - powiedziała rzeczniczka sztabu Komorowskiego Małgorzata Kidawa-Błońska. Wyraziła nadzieję na poparcie Komorowskiego przez Olejniczaka, który ma zabrać głos podczas konwencji.

Olejniczak pytany, czy należy się spodziewać, że w ostatnim dniu kampanii publicznie poprze kandydaturę Komorowskiego potwierdza i dodaje, że będzie to "mocny akcent".

- Ja popieram człowieka, który moim zdaniem będzie zdecydowanie lepszym prezydentem od Jarosława Kaczyńskiego. Pod każdym względem. To nie znaczy, że popieram politykę Platformy Obywatelskiej, ale prezydent musi "być ponad", a Bronisław Komorowski to gwarantuje. Udowodnił to powołując Radę Bezpieczeństwa Narodowego w szerokim składzie i proponując kandydaturę Marka Belki na szefa NBP. To pokazuje, jakiej prezydentury należy się spodziewać po Komorowskim. Zależy mi na wyborze człowieka, do którego mam zdecydowanie większe zaufanie - powiedział Olejniczak.

Podkreśla jednocześnie, że jest bardzo wiele różnic między nim a Platformą Obywatelską, a także między nim a Bronisławem Komorowskim jeśli chodzi zarówno o politykę społeczną, sprawy gospodarcze, jak również - choć w mniejszym stopniu - politykę międzynarodową.

- Tym bardziej chcę podkreślić, że moje poparcie jest cenne dla Bronisława Komorowskiego - dodaje Olejniczak.

Ani Komorowskiego, ani Kaczyńskiego nie zdecydował się poprzeć szef SLD Grzegorz Napieralski, decyzję jak głosować w II turze pozostawił swoim wyborcom. Z kolei b. prezydent Aleksander Kwaśniewski zadeklarował otwarcie, że w II turze poprze Komorowskiego i że do tego samego namawia wyborców lewicy. W połowie czerwca Komorowskiego poparł b. premier z ramienia SLD Włodzimierz Cimoszewicz.

Olejniczak ocenił, że w samym Sojuszu i wśród wyborców Napieralskiego "zdecydowana większość" opowiada się za poparciem Komorowskiego. - Ale Grzegorz Napieralski jako szef partii musi uwzględnić wszystkie głosy. Rozumiem tę decyzję i absolutnie jej nie krytykują. Jednocześnie ja, jako poseł do Parlamentu Europejskiego muszę zająć tu jasne stanowisko. W mojej frakcji w PE zdecydowanie nikt sobie nie wyobraża poparcia Jarosława Kaczyńskiego - dodaje.

Olejniczak kierował SLD w latach 2005-2008, później w atmosferze konfliktu zastąpił go na tym stanowisku Napieralski. Media szeroko pisały o rywalizacji tych dwóch polityków o przywództwo w Sojuszu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)