Okradli muzeum w Sobiborze - łupy ukryli w kanapkach
Dwaj nastoletni uczestnicy wycieczki okradli Muzeum Byłego Hitlerowskiego Obozu Zagłady w Sobiborze. Chłopcy w wieku 16 i 17 lat ukradli 1200 złotych i bloczki biletowe. Zniszczyli także kilka eksponatów. Aby ustalić sprawcę kradzieży, policjanci zawieźli na komisariat całą wycieczkę - w sumie 40 osób.
10.08.2009 | aktual.: 10.08.2009 18:20
Brak pieniędzy i biletów w pomieszczeniach służbowych zauważył jeden z pracowników. Policjanci w ostatniej chwili zatrzymali odjeżdżający z terenu muzeum autokar wycieczkowy. Czterdziestoosobowa grupa młodych mężczyzn przeszła kontrolę osobistą na komendzie. Podczas przesłuchań sprawcy próbowali wyrzucić monety do WC. Bilon i bilety znaleziono jednak w autokarze - w kanapkach, skarpetkach, a nawet w założonym gipsie jednego z wycieczkowiczów.
Sprawcami kradzieży okazali się 16-letni mieszkaniec Krakowa i 17-letni mieszkaniec Libiąża. Okazało się, że ta sama grupa młodzieży, która wcześniej zwiedzała Synagogę we Włodawie dokonała zniszczenia parochetu - eksponatu o wartości muzealnej i historycznej oraz modlitewnika, z którego powyrywano kartki.
Sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia. Nieletni odpowiedzą przed sądem rodzinnym.