Okradł wierzyciela, by oddać mu dług
Policjanci ustalili sprawców włamania do sklepu spożywczego w Ruszelczycach, którzy w nocy z 21/22 sierpnia ukradli ze sklepu pieniądze i karty doładowujące do telefonów komórkowych, o łącznej wartości 600 złotych. Sprawcy skradzioną gotówkę chcieli później oddać właścicielowi sklepu, któremu jeden z nich winien był pieniądze.
28.08.2008 11:25
Właściciel sklepu spożywczego mieszczącego się w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Ruszelczycach odkrył, że w nocy ktoś się do niego włamał. Sprawcy przepiłowali kratę zabezpieczającą okno i weszli do środka sklepu. Skradli pozostawione w kasie pieniądze w kwocie 500 złotych, około 20 paczek papierosów oraz karty doładowujące do telefonów komórkowych.
W wyniku podjętych czynności policjanci ustalili sprawców włamania. Są to dwaj 19-letni mieszkańcy Ruszelczyc, którzy wczoraj zostali przesłuchani. Jeden z włamywaczy jak się okazało jest kuzynem właściciela sklepu i był mu winien pieniądze za sprzedaż towarów na kredyt. 21 sierpnia około 21:00 przyszli do sklepu i kupili piwo. Pijąc je, wpadli na pomysł włamania i kradzieży pieniędzy, które później oddadzą właścicielowi, jako spłatę długu. Zrobili, tak jak postanowili, z jednym tylko wyjątkiem, skradzione pieniądze wydali.