Od dłuższego czasu policja otrzymywał zgłoszenia o kradzieżach w tym pociągu. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie i komend w Strzelcach Krajeńskich i Choszcznie (woj. zachodniopomorskie) - powiedział Ciepiela.
Policjanci ustalili, że jednym z miejsc, w którym przestępcy wysiadają ze skradzionymi przedmiotami z pociągu jest stacja w Dobiegniewie (woj. lubuskie). Podczas weekendu została zorganizowana tu zasadzka na złodziei.
Funkcjonariusze zatrzymali w pociągu dwóch obywateli Ukrainy, którzy mieli przy sobie skradzione przedmioty, m.in. telefony komórkowe. Po sprawdzeniu zawartości ich pamięci okazało się, że skradziono je właścicielom w okolicach Poznania.
Z ustaleń policji wynika, że Ukraińcy są członkami większej grupy, która od prawie pół roku okrada pasażerów podróżujących pociągiem pospiesznym Przemyśl-Szczecin. Wszystko wskazuje na to, że przestępcy podczas jednego tygodnia dokonywali kilkudziesięciu kradzieży. (aka)
