Okradali kierowców na A4. Międzynarodowy gang rozbity
Nacinali opony auta na parkingu, a kiedy po kilku kilometrach kierowca zatrzymywał się, żeby zmienić koło, okradali go. Tak działał na autostradzie A4 w woj. dolnośląskim oraz w Niemczech międzynarodowy gang złodziei. Policjanci z Legnicy zatrzymali trzech obcokrajowców w wieku od 40 do 46 lat. To Czech, Albańczyk i mieszkaniec Kosowa.
Metoda działania przestępców była zawsze taka sama. Obserwowali w nocy kantory wymiany walut, działające przy autostradzie. Kiedy pojawiała się tam osoba, wymieniająca większe sumy pieniędzy, przecinali oponę w jej samochodzie. Kierowca odjeżdżał, ale po krótkim czasie musiał zmienić oponę. Złodzieje, wykorzystując nieuwagę ofiar, kradli im saszetki z pieniędzmi, torby podróżne oraz różne wartościowe przedmioty. Włamywali się do aut, albo korzystali z otwartych drzwi od strony pasażera.
- Mężczyźni wpadli na gorącym uczynku. Kryminalni z Legnicy po otrzymaniu zgłoszeń o kolejnych kradzieżach, zorganizowali zasadzkę. Gang ma na swoim koncie co najmniej kilkanaście tego typu przestępstw. Zarówno w Polsce, jak i u naszych zachodnich sąsiadów. Niewykluczone, że złodzieje działali też w Czechach - mówi WP st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Zatrzymani usłyszą zarzuty włamań i kradzieży oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Grozi im kara nawet 10 lat więzienia.