Ojcowie na urlopie macierzyńskim
Świeżo upieczeni ojcowie w Wielkiej Brytanii
mogą wkrótce uzyskać prawo do sześciu miesięcy bezpłatnego urlopu,
zgodnie z projektem ustawy o pracy i rodzinie ogłoszonym
przez brytyjski rząd.
19.10.2005 | aktual.: 19.10.2005 12:53
Propozycja zakłada też wydłużenie płatnego urlopu macierzyńskiego dla kobiet z sześciu do dziewięciu miesięcy. Jeżeli jednak matka postanowi wrócić do pracy przed upływem dziewięciu miesięcy, wówczas ojciec uzyska prawo do nawet trzech miesięcy płatnego dodatkowego urlopu.
Minister przemysłu i handlu Alan Johnson powiedział rano w radiu BBC4, że nowa ustawa ma zapewnić rodzinom "większy wybór i elastyczność" i pomóc kobietom kontynuować karierę zawodową.
Możliwość wyboru, które z rodziców idzie do pracy, a które zostaje w domu z dzieckiem jest, naszym zdaniem, ważnym unowocześnieniem, które dodatkowo pomoże naszej gospodarce i przedsiębiorcom - powiedział Johnson. Dodał, że także ojcowie chcą mieć więcej czasu, by bardziej aktywnie zajmować się dzieckiem.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, ojcowie nowonarodzonych dzieci mają prawo do dwóch tygodni płatnego urlopu. Korzysta z niego około 60% ojców.
Według szacunków przytaczanych przez agencję Press Association, około połowa pracodawców płaci ojcom pełne wynagrodzenie podczas urlopu, choć mają oni prawo do otrzymywania 106 funtów tygodniowo z budżetu państwa.
Rząd proponuje, by dłuższe dziewięciomiesięczne urlopy macierzyńskie dla kobiet zaczęły obowiązywać od kwietnia 2007 roku. Następnym krokiem ma być wprowadzenie rocznych urlopów macierzyńskich.
Zdaniem Johnsona, matki, które są zmuszone wrócić do pracy po półrocznym urlopie, nie mają zbyt dużej motywacji, jeśli w czasie pracy martwią się o swoje dzieci i często decydują się na całkowitą rezygnację z pracy.
Anna Widzyk