Ojciec prezydenta Polski ujawnił dochody. Znacznie więcej niż rok wcześniej
Ponad ćwierć miliona złotych – tyle łącznie wynoszą dochody ojca prezydenta Polski prof. Jana Dudy. Jak wynika z oświadczenia majątkowego za 2022 rok, do którego dotarła Wirtualna Polska, szef małopolskiego sejmiku najwięcej otrzymał tytułem emerytury.
Według oświadczenia majątkowego za 2022 rok prof. Jan Duda miał 20 tys. zł oszczędności i 1386 zł na lokacie w banku. Dodatkowo posiadał polisę ubezpieczeniową na życie na kwotę 31 tys. zł. W porównaniu do 2021 roku oszczędności ojca prezydenta się zwiększyły. W 2021 r. prof. Jan Duda miał niewiele ponad 100 zł na lokacie w banku, a także ok. 785 zł na rachunku. Dodatkowo posiadał polisę ubezpieczeniową na życie, wówczas wycenianą na kwotę 32,8 tys. zł.
Ponad 8 tysięcy złotych emerytury
Ojciec prezydenta jest współwłaścicielem domu o powierzchni 115 mkw. wartego 340 tys. zł, a także - razem z żoną Jadwigą - współwłaścicielem mieszkania (48,87 mkw.) o wartości 420 tys. zł.
Ojciec prezydenta jest wykładowcą w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Z tego tytułu zarobił w 2022 r. 64,5 tys. zł. Z kolei wysokość emerytury, jaka mu wpłynęła na konto to 99,3 tys. zł (8,2 tys. zł miesięcznie). Dodatkowo w sejmiku małopolskim otrzymał 51,5 tys. zł, a z praw autorskich 42,9 tys. zł.
Daje to w sumie ok. 258 tys. zł.
To więcej niż w 2021 roku, kiedy radny Duda otrzymał 212 tys. zł łącznych dochodów. Ale znacznie mniej niż w 2020 roku, gdzie dochody profesora wyniosły ok. 316 tys. zł.
Dla porównania, prezydent Andrzej Duda zarobił w ubiegłym roku 367,7 tys. zł brutto. To ponad 85 tys. zł więcej aniżeli w 2021 roku.
Dodatkowo Andrzej Duda otrzymał 86 tys. zł zadatku tytułem umowy przedwstępnej sprzedaży spółdzielczo-własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego.
Wzrosły również oszczędności Andrzeja Dudy. W 2021 roku prezydent miał odłożone 30 tys. zł i 100 euro. Posiadał także akcje spółki Skotan i polisę ubezpieczeniową w III filarze na łączną kwotę 89 tys. zł. W najnowszym oświadczeniu wykazał 150 tys. zł oszczędności, 200 euro i wpisał polisę wartą 53 tys. zł. W dokumencie nie ma już śladu po 446 papierach wartościowych.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski