Ogromny wybuch w Ukrainie. W Polsce szyby zatrzęsły się w oknach

Ogromny huk przeraził mieszkańców Włodawy i okolic. W niektórych budynkach zatrzęsły się szyby w oknach. Obawiano się powtórki z wybuchu w Przewodowie. Okazało się jednak, że silna eksplozja miała miejsce poza granicami naszego kraju.

Ogromny wybuch w Ukrainie. W Polsce szyby zatrzęsły się w oknach - zdjęcie poglądowe
Ogromny wybuch w Ukrainie. W Polsce szyby zatrzęsły się w oknach - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | Wieslaw Zielinski
Monika Mikołajewicz

Jak donosi serwis Lublin112.pl, głośny huk eksplozji słychać było między innymi we Włodawie, Orchówku, Susznie oraz Rożance. Według relacji mieszkańców, wstrząs był tak silny, że w niektórych oknach zatrzęsły się szyby. Wszystko to miało miejsce w środę, krótko po godzinie 14.00.

Powtórka z Przewodowa?

Jedną z pierwszych myśli, jakie pojawiły się w głowach przerażonych mieszkańców, była niedawna sytuacja w Przewodowie, gdzie w wyniku upadku ukraińskiej rakiety przeciwlotniczej zginęły dwie osoby. Tym razem jednak wstrząs był skutkiem eksplozji mającej miejsce poza granicami naszego państwa. Niektórzy mieszkańcy szybko uświadomili sobie, że Włodawa graniczy z Białorusią, a tam przecież nie toczą się działania wojenne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Huk był niesamowity, dochodził znad Buga. Pierwsze o czym pomyślałem, to że doszło do powtórki z Przewodowa. Jednak u nas za rzeką jest Białoruś, a nie Ukraina, więc szybko wykluczyłem rakietę. Po drugie, nie było żadnej reakcji służb ratunkowych. Po prostu coś potężnego wybuchło, potem zapadła cisza - cytuje jednego z mieszkańców portal Lublin112.pl, który upewnił się, że tego dnia żadne służby ratunkowe nie otrzymały zgłoszenia związanego ze słyszaną eksplozją.

Skąd pochodził tajemniczy huk?

Jak się okazuje huk, wstrząs i drgające szyby to efekt wybuchu, który miał miejsce w Ukrainie. W pobliżu bowiem, na wysokości Orchówka, znajduje się trójstyk granic: polskiej, białoruskiej oraz ukraińskiej. Ukraińska Espreso TV poinformowała o pracach z użyciem materiałów wybuchowych, które miały mieć miejsce na północy obwodu wołyńskiego, w rejonie kolewskim. Według stacji okoliczni mieszkańcy zostali o nich poinformowani. Niestety komunikat nie dotarł na stronę polską. Prace z materiałami wybuchowymi na terenie przygranicznym mają trwać jeszcze pięć dni.

Wybrane dla Ciebie