Ogromny pożar w Gdańsku. Śledztwo umorzone

• Gdzie i kiedy doszło do pożaru? Pożar wybuchł w lipcu 2024 roku w Nowym Porcie w Gdańsku, tuż przy kanale portowym.
• Jakie były skutki pożaru? Ogień objął blisko 6,5 tys. mkw., zniszczył materiały łatwopalne, w tym oleje silnikowe, a straty oszacowano na 50 mln zł.
• Dlaczego umorzono śledztwo? Śledczy uznali, że pożar wybuchł w wyniku uderzenia pioruna, co wyklucza przestępstwo.

Śledztwo dotyczące pożaru hali magazynowej w Nowym Porcie w Gdańsku zostało umorzone. Prokuratura ustaliła, że ogień wybuchł w wyniku uderzenia pioruna.

Eksperci od pożarnictwa wykluczyli inne przyczyny, takie jak podpalenie czy samozapłon. - Z uzyskanej opinii wynikało, że biegli co prawda nie wskazali jednoznacznie, jaka była przyczyna pożaru, to jednak wykluczyli, że przyczyną pożaru było zaprószenia ognia, podpalenie, prace pożarowo-niebezpieczne czy zjawisko samozapalenia. Zdaniem biegłych najbardziej prawdopodobną bezpośrednią przyczyną powstania pożaru hali było niebezpieczne zjawisko zachodzące w instalacji elektrycznej - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Były oficer ABW o pożarze w Gdańsku

Pożar objął blisko 6,5 tys. mkw., a straty oszacowano na 50 mln zł. Konieczne było zamknięcie kąpielisk z powodu zanieczyszczenia wody.

Strażacy nie mogli początkowo wejść do środka budynku, dlatego ogień gaszony był z zewnątrz. Do akcji zaangażowano statki gaśnicze.

Źródło: PAP, WP Wiadomości