Ogromna wataha wilków w Dolinie Sanu. Zdjęcia
Kolejne "wilcze wieści" z Doliny Sanu. Tego samego dnia, kiedy znaleziono zagryzionego potężnego wilka, inny turysta sfotografował jego pobratymców. Pozwoliły mu się zbliżyć na tyle, by przy użyciu teleobiektywu zrobić kilka zdjęć.
04.01.2019 15:54
Turysta udostępnił fotografie krośnieńskim leśnikom. Ci twierdzą, że tak wielka wataha jest ewenementem. Podręcznikowa liczebność stada wilków to 6-8 drapieżników. Tymczasem tych sfotografowanych w okolicach Otrytu było ponad 20!
- Lubię wędrówki doliną Sanu, bo zawsze można coś ciekawego zobaczyć, ale tym razem to była przygoda życia - opowiada Adrian Czech z Sanoka, szczęśliwy autor zdjęć, cytowany przez portal Lasów Państwowych. Część wilków węszyła w rozwalonym balocie sianokiszonki, kilka z nich myszkowało po łące, więc nie było łatwo dokładnie je policzyć.
Okres godowy u wilków
Po analizie zdjęć okazało się, że wilków było dokładnie 23. Ciekawostką jest, że jeden z nich ogryzał zrzut poroża jelenia. Być może z tej licznej watahy pochodził basior zagryziony w sylwestra w okolicy Tworylnego.
Jak turyście udało się podejść tak blisk wilków? Leśnicy tłumaczą, że styczeń i luty to czas rui u wilków, które tracą nieco ze swej ostrożności. Przez to łatwiej zobaczyć je w terenie. W takim przypadku - jak i w czasie spotkania każdej dzikiej zwierzyny - należy je zostawić w spokoju i oddalić się.
Populację wilka szacuje się na około 2 tysiące osobników. Szacuje się, że na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, bytuje co trzeci z nich.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Daj znać przez dziejesie.wp.pl