Ogromna liczba zakażeń w USA. Przenosi się 40 procent szybciej

Najnowszy subwariant Omikronu XBB.1.5 przenosi się nawet do 40 proc. szybciej, niż dotychczasowe warianty SARS-CoV-2 - poinformowała w rozmowie z PAP wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. Dodała, że w Stanach Zjednoczonych jest przyczyną już ok. 40 proc. wszystkich zakażeń.

NEW YORK, USA - DECEMBER 28: Long line is seen at a Covid-19 testing center next to the Queens Hospital Center as hundreds of residents to get Covid-19 test in Queens of New York, United States on December 28, 2021 as Omicron rises around the country. (Photo by Tayfun Coskun/Anadolu Agency via Getty Images)Najnowszy subwarinat Omikronu XBB.1.5 przenosi się nawet do 40 proc. szybciej, niż dotychczasowe warianty SARS-CoV-2
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
oprac.  MDol

Odnosząc się do najnowszego subwariantu Omikronu XBB.1.5 ekspertka wyjaśniła, że jest tzw. rekombinantem, czyli wirusem powstałym w wyniku wymiany materiału genetycznego przedstawicieli dwóch sublinii BA.2.

- Różni się od formy rodzicielskiej obecnością 14 mutacji w białku kolca, a dodatkowo posiada mutację w miejscu 486, która odpowiada za ściślejsze połączenie XBB.1.5 z receptorem komórkowym ACE2. Bardzo wysoka jest też jego transmisja. Niektórzy naukowcy mówią, że XBB.1.5 przenosi się nawet do 40 proc. szybciej, niż dotychczasowe warianty SARS-CoV-2 - podkreśliła prof. Szuster-Ciesielska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wirus RSV, grypa, czy COVID-19 - jak je rozróżnić? Wirusolog wyjaśnia

Jak zaznaczyła, świadczy o tym ogromna liczba zakażeń w Stanach Zjednoczonych. Przekazała, że XBB.1.5 jest tam przyczyną 40 proc. wszystkich zakażeń, a w północnej części Ameryki nawet 75 proc. nowych przypadków jest spowodowana tym konkretnie subwariantem.

Wirusolog zwróciła również uwagę, że ten najnowszy wariant najskuteczniej - spośród dotychczasowych - ucieka zarówno przed odpornością poszczepienną, jak i poinfekcyjną. - Z niektórych doniesień naukowych wynika, że ochrona wobec XBB.1.5. jest nawet 49 razy słabsza w porównaniu z odpowiedzią odpornościową uzyskaną po kontakcie z subwariantami BA.4 i BA. 5, wliczając w to aktualizowane pod te subwarianty szczepionki - poinformowała profesor.

Podkreśliła, że nie jest to dobra wiadomość, ale jednocześnie nie powinna nas skłonić do zaprzestania szczepień, bo w dalszym ciągu szczepionki dają nam ochronę. - Warto się zaszczepić, nawet przy niższej skuteczności szczepionek. Dla porównania, szczepienia przeciwko grypie - w zależności od sezonu - są skuteczne od 30 do 70 proc., a mimo to dalej zachęcamy do zaszczepienia się, aby złagodzić objawy ewentualnego zakażenia, a przede wszystkim ustrzec się komplikacji - podała przykład wirusolog.

Jakie są objawy?

Odnosząc się do objawów chorobowych, które wywołuje XBB.1.5 powołała się na doniesienia WHO mówiące o tym, że nic nie wskazuje na to, aby ten wariant powodował poważniejszy przebieg choroby COVID-19.

- Objawy są raczej podobne do poprzednich wariantów. Generalnie Omicron uważany jest za dający mniej poważne dolegliwości, ale biorąc pod uwagę skalę zakażeń, liczba zgonów wcale nie jest o wiele niższa, niż w przypadku Delty - stwierdziła prof. Szuster-Ciesielska, zaznaczając, że kwestią czasu jest tylko, kiedy XBB 1.5 dotrze do Europy.

Nowe subwarianty

W kontekście nazywania subwariantów Omikronu w nawiązaniu do mitologicznych, groźnych postaci typu Cerber czy Kraken, zaapelowała, aby media i opinia publiczna powstrzymywała się przed rozpowszechnianiem takich nazw dla wirusa SARS-CoV-2.

- Zaczęło się od tego, że któryś z dziennikarzy zaproponował takie nazwy dla subwariantów Omikronu, co spotkało się z aprobatą mediów i dalej zaczęło się rozpowszechniać. Jest to nie tylko nieprawidłowe - bo każdy subwariant ma swój symbol - ale przede wszystkim szkodliwe, bo wzbudza niepotrzebny strach. Rozumiem, że systematyczne nazwy subwariantów są trudne do zapamiętania dla przeciętnego człowieka, ale nazywanie ich np. Krakenem czy inną postacią mitologiczną nie ma żadnego uzasadnienia - zwróciła uwagę prof. Szuster-Ciesielska.

Jej zdaniem, powoduje to, że ludzie zaczynają się oswajać z niebezpieczeństwem, przez co mogą stać się mniej czujni i wrażliwi.

- W przyszłości możemy za to zapłacić, bo jeśli już w tej chwili mówi się w tak groźnych słowach na temat nowych wariantów, to co będzie dalej? A nie wiadomo, jakie jeszcze zagrożenia na nas czekają - oceniła ekspertka

Zobacz też:

źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
USA zbyt łagodne wobec Rosji? Ekspert mówi o "naiwności"
USA zbyt łagodne wobec Rosji? Ekspert mówi o "naiwności"
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. Tematem Ukraina
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. Tematem Ukraina
Miedwiediew pisze do Muska. Stanowczy komentarz Sikorskiego
Miedwiediew pisze do Muska. Stanowczy komentarz Sikorskiego
Czarzasty wzywa do protestu. "Odrzućmy łańcuchy"
Czarzasty wzywa do protestu. "Odrzućmy łańcuchy"
"Chyba że coś się zmieniło". Tusk odpowiada na nową strategię Trumpa
"Chyba że coś się zmieniło". Tusk odpowiada na nową strategię Trumpa
Musk znowu szokuje. Chce likwidacji UE
Musk znowu szokuje. Chce likwidacji UE
Prezydent Syrii uderza w Izrael. Wzywa do wycofania się z jego kraju
Prezydent Syrii uderza w Izrael. Wzywa do wycofania się z jego kraju
Negocjacje stoją w miejscu. Nie ma przełomu między USA i Ukrainą
Negocjacje stoją w miejscu. Nie ma przełomu między USA i Ukrainą
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza