Kraska o zakażeniach koronawirusem: sytuacja jest stabilna
W ciągu ostatniej doby potwierdzono w Polsce ok. 700 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Tydzień temu było ich 181. Zdaniem wiceministra sytuacja jest jednak stabilna, a wzrost zakażeń to "efekt świąt".
03.01.2023 | aktual.: 03.01.2023 10:55
- Sytuacja jest stabilna, dzisiaj mamy ok. 700 nowych przypadków, to oznacza wzrost tydzień do tygodnia, ale mieliśmy okres świąteczny - stwierdził wiceminister Kraska w programie "Kwadrans Polityczny w TVP 1.
Wiceszef resortu zdrowia zwrócił jednak uwagę na fakt, że wciąż wiele osób chorujących na COVID-19 umiera. Jego zdaniem to efekt tego, że nie wszyscy się zaszczepili.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Kraska mówił także o nagłym wzroście zakażeń w Chinach, który budzi niepokój ekspertów. Stwierdził, że to efekt nagłego zniesienia restrykcji. Dodał, że szczepienia w tym kraju nie objęły wszystkich, a długo utrzymywana polityka "zero COVID" i izolowanie osób zakażonych sprawiły, że wiele osób nie miało wcześniej żadnego kontaktu z wirusem i nie wykształciły odporności.
"Byliśmy pod immunologicznym kloszem"
- Eksperci obawiają się, że jeśli będzie tak dużo zakażeń, to wirus może mutować. Niektóre państwa zamykają już granice, wprowadzają testy. Trzeba monitorować sytuację - stwierdził. Dopytywany, czy Polska też ma zamiar wprowadzić takie środki odparł, że obecnie takiej decyzji nie ma, ale "decyzje podejmowane są na bieżąco".
Kraska podał, że zaszczepionych przeciw COVID-19 jest obecnie ok. 60 proc. Polaków, o wiele gorsza sytuacja jest jednak w przypadku szczepień przeciwko grypie. Tę szczepionkę przyjęło zaledwie 714 tys. osób. - To jest bardzo mało - ocenił.
- COVID-19 spowodował, że byliśmy pod kloszem immunologicznym: nosiliśmy maseczki, powszechnie dostępna była dezynfekcja. Teraz jest wysyp zakażeń - stwierdził wiceminister zdrowia.
Zobacz także
- Szczepionka na grypę, tak jak ta przeciwko COVID-owi, nie zabezpiecza przed zakażeniem, ale przed powikłaniami, a także przed zgonem - stwierdził wiceminister zachęcając wszystkich do szczepień.