Dolny Śląsk w obliczu kryzysu. Branża turystyczna bije na alarm

Po wielkiej wodzie Dolny Śląsk stanął w obliczu kolejnego, poważnego wyzwania. Hotelarze biją na alarm i mówią o fali rezygnacji z turystycznych rezerwacji.

Ladek Zdroj after a flood wave had crossed the river Biala Ladecka. In the picture, you can see  damage to the old town square  in Ladek Zdroj , Poland on September 16, 2024.

 (Photo by Andrzej Iwanczuk/NurPhoto via Getty Images)Lądek-Zdrój po powodzi
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
oprac.  PC

Po powodzi na Dolnym Śląsku Polacy zaczęli masowo odwoływać rezerwacje w hotelach i pensjonatach w regionie - również z obszarów, które nie zostały bezpośrednio dotknięte przez kataklizm. Branża turystyczna przechodzi kryzys, a właściciele pensjonatów i hoteli apelują do turystów, by nie zmieniali swoich planów i przyjeżdżali do nich.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl

- Najgorzej jest w spustoszonych przez powódź gminach, ale kłopoty mają też właściciele hoteli i pensjonatów w innych miejscowościach - podkreślił w rozmowie z Polską Agencją Prasową szef Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej Jakub Feiga.

Problem, jak wskazuje dyrektor, dotyczy przedsiębiorców i atrakcji turystycznych w pięciu ze 169 dolnośląskich gmin. To przede wszystkim wschodnia cześć powiatu kłodzkiego - Kłodzko, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie czy Bystrzyca Kłodzka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy o znaczenie zbiórki dla powodzian. "To obowiązek każdego obywatela"

- Nie chodzi tylko o miejscowości zniszczone przez powódź, ale również takie, w których nie było wielkiej wody, ale trudno tam dojechać, ponieważ drogi są podniszczone - na przykład takie głosy płyną od przedsiębiorców z miejscowości Bolesławów koło Stronia - dodał Feiga.

W najgorszej sytuacji są oczywiście właściciele agroturystyk czy pensjonatów położonych w dolinach rzek, które w ubiegłym tygodniu wystąpiły z koryt - na przykład Morawka, Biała Lądecka czy Nyska Kłodzka.

Fala rezygnacji turystycznych na Dolnym Śląsku

Skalę problemu obrazuje sprzedaż biletów w Parku Narodowym Gór Stołowych. Woda nie dosięgła żadnego ze szlaków, wszystkie są czynne i bez problemu można do nich dojechać. Mimo to, jak mówi dyrektor DOT, w ciągu 10 dni od powodzi na Błędne Skały sprzedano zaledwie 1030 biletów, podczas gdy w analogiczny okresie ubiegłego roku - ponad 9,3 tys.

Inny przykład: w Karkonoszach odwołano wiele wycieczek zorganizowanych, m.in. zielone szkoły. W jednym z tamtejszych hoteli w ciągu pięciu dni odwołano rezerwacje na łączną kwotę ponad 100 tys. zł. Nie inaczej jest pod Wrocławiem, gdzie w tym samym czasie odwołano imprezy o wartości 500 tys. zł.

Hotelarze apelują do turystów

Nie odwołujcie wyjazdów na Dolny Śląsk, większość terenów jest bezpieczna - proszą właściciele hoteli i pensjonatów. Szerokim echem w mediach społecznościowych odbił się zamieszczony niedawno apel jednej z właścicielek.

- Uwaga, przez Dolny Śląsk niedługo przejdzie kolejna fala. To będzie fala odwołanych rezerwacji i nieprzyjeżdżających turystów. Wiele miejsc na Dolnym Śląsku jest bezpiecznych, restauracje i hotele czekają na swoich gości. Jeżeli chcesz pomóc odbudować Dolny Śląsk po powodzi, przyjedź do nas - mówi na opublikowanym w sieci nagraniu.

O niezmienianie planów wypoczynkowych zaapelował nawet w niedzielę premier Donald Tusk: - W większości tych miejsc wszystko normalnie funkcjonuje. Nawet w miastach które były zalane, wiele miejsc turystycznych może normalnie funkcjonować, bo nic złego się tam nie stało. Zanim odwołacie, upewnijcie się jaka tam jest sytuacja, bo i wy stracicie wakacje, i straty podniosą ci, którzy przygotowali ten wypoczynek - powiedział.

Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, wspólnie z Wirtualną Polską, uruchomiły zbiórkę, z której pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie dla miejsc najbardziej dotkniętych przez powódź. Fundacja PCPM wspiera działania lokalnych organizacji, które są na miejscu i niosą pomoc.

Czytaj także:

Źródło: PAP, dolnyslask.pl, WP

Wybrane dla Ciebie

Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach