"Płonący diabeł" we Francji. Jest nagranie żywiołu
Ognisty wir to bardzo rzadkie zjawisko atmosferyczne, znane również jako "płonący diabeł". Uchwyciły go kamery we Francji oraz w amerykańskim stanie Kalifornia, gdzie trwa walka z żywiołem. W dodatku nowe zdjęcia satelitarne ujawniają ogromny obszar Europy wysuszony na wiór.
Upalna pogoda, niska wilgotność i wysuszona roślinność - po blisko dwóch dekadach rosnących temperatur oraz suszy - sprawiają, że pożary wybuchają bardzo łatwo i rozprzestrzeniają się niesamowicie szybko. Świat obiegło właśnie nagranie z Francji, gdzie ogniste tornado uchwycono na płonącym polu.
Francja zmaga się z gigantycznym pożarem. Ogień w regionach Gironde i Landes objął ok. 7 tys. hektarów. Ewakuowano ponad 10 tys. osób. Do walki wysłano nie tylko francuskich strażaków - w akcję włączyły się także służby z Polski, Niemiec, Austrii, Grecji i Rumunii.
Opisując mediom sytuację, Gregory Allione z francuskiej straży pożarnej powiedział wprost, że strażacy walczą z "potworem". Na nagraniu poniżej uchwycono ogniste tornado zwane także "płonącym diabłem".
To samo rzadkie zjawisko atmosferyczne, które powstaje, gdy tornado zejdzie na pożar na otwartym terenie, wystąpiło w USA. Tam walka z pożarami trwa w Kalifornii.
W okolicach kalifornijskiej miejscowości Gorman ponad 200 strażaków zmagało się z pożarem na terenie ok. 150 akrów.
Pożary nękają też inne kraje, bo wraz z sierpień temperatury są bardzo wysokie - zwłaszcza na zachodnie Europy w Hiszpanii i we wspomnianej wyżej Francji. W związku z tym rośnie ryzyko wybuchu kolejnych pożarów.
W dodatku nowe zdjęcia satelitarne ujawniają ogromny wysuszony obszar Europy:
Jak wspomnieliśmy, na pomoc strażakom we Francji ruszyli m.in. polscy strażacy. Na Twitterze opublikowali w sobotę krótkie wideo.
Źródło: Copernicus, Sky News, WP