Oficjalnie: Nikki Haley wycofuje się z wyborów prezydenckich
Nikki Haley ogłosiła w środę, że wycofuje się z wyścigu o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w USA. Była jedyną pozostałą konkurentką Donalda Trumpa w rywalizacji. Zawieszenie swojej kampanii ogłosiła dzień po serii przegranych prawyborów.
- Przyszedł czas zawiesić moją kampanię. Niczego nie żałuję - ogłosiła Haley podczas przemówienia, które wygłosiła w swoim sztabie wyborczym zlokalizowanym na Kiawah Island w stanie Karolina Południowa.
Była ambasador USA przy Organizacji Narodów Zjednoczonych wyraziła gratulacje dla Trumpa za jego zwycięstwo w prawyborach, ale nie udzieliła mu bezpośredniego poparcia.
- Teraz to do Donalda Trumpa należy pozyskanie głosów tych osób w naszej partii i poza nią, którzy go nie wspierali - podkreśliła. Haley zaznaczyła, że teraz to na Trumpie spoczywa obowiązek przekonania do siebie tych członków Partii Republikańskiej, a także osób spoza partii, które do tej pory nie wyraziły swojego poparcia dla niego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump triumfuje w "superwtorek"
Były prezydent Donald Trump wygrał 12 z 13 rozstrzygniętych wtorkowych prawyborów Partii Republikańskiej w ramach "superwtorku".
Trump zgodnie z oczekiwaniami zdecydowanie pokonał byłą ambasador USA przy ONZ Nikki Haley w niemal wszystkich głosujących we wtorek stanach, choć niespodziewanie przegrał z nią w małym i liberalnym Vermont w Nowej Anglii. Była to jego druga porażka w prawyborach, po niedzielnym zwycięstwie Haley w innym niewielkim, liberalnym bastionie, stolicy USA.
We wtorek Trump wygrał za to w Alabamie, Arkansas, Kalifornii, Kolorado, Massachussetts, Maine, Minnesocie, Karolinie Północnej, Oklahomie, Tennessee, Teksasie i Wirginii. We wszystkich z tych stanów zdobył ponad 60 proc. głosów, zaś w Alabamie - ponad 80 proc. Do północy czasu waszyngtońskiego we wtorek wciąż nie podliczono głosów w republikańskich prawyborach w Utah i na Alasce, lecz Trump był tam zdecydowanym faworytem.
Czytaj także: