Oficjalne fotografie pary młodej
Pałac Buckingham opublikował oficjalne zdjęcia ślubne Williama i Catherine
Pałac opublikował oficjalne zdjęcia ślubne - zobacz
W sobotę Pałac Buckingham opublikował oficjalne zdjęcia ślubne księcia Williama i księżnej Catherine.
Na zdjęciu oprócz pary młodej: Margarita Armstrong-Jones, Eliza Lopes, Grace van Cutsem, Lady Louise Windsor, Tom Pettifer i William Lowther-Pinkerton.
(ib/PAP)
Książę William i księżna Catherine
W sobotę Pałac Buckingham opublikował oficjalne zdjęcia ślubne księcia Williama i księżnej Catherine.
Na zdjęciu, oprócz pary młodej są w tylnym rzędzie od lewej: Master Tom Pettifer, Camilla, księżna Kornwalii, książę Karol, książę Harry, Michael Middleton, Carole Middleton, James Middleton, Philippa Middleton. W pierwszym rzędzie od lewej: Grace van Cutsem, Eliza Lopes, książę Philip, królowa Elżbieta II, Margarita Armstrong-Jones, Lady Louise Windsor i William Lowther-Pinkerton
Książę William i księżna Catherine
W sobotę Pałac Buckingham opublikował oficjalne zdjęcia ślubne księcia Williama i księżnej Catherine.
Książę William i księżna Catherine
W sobotę świeżo upieczeni małżonkowie książę William i księżna Catherine opuścili Pałac Buckingham. Książę William po weekendzie, spędzonym we dwoje z żoną gdzieś w Wielkiej Brytanii, wróci do służby jako pilot śmigłowca ratunkowego RAF, a na miesiąc miodowy za granicą młoda para uda się w późniejszym terminie - poinformował w sobotę Pałac św. Jakuba.
Książę William i księżna Catherine
William i Kate Middleton - a raczej księżna Cambridge, bo taki tytuł otrzymała po ślubie małżonka wnuka Elżbiety II - przed południem odlecieli z Pałacu Buckingham śmigłowcem, co wywołało domysły na temat miejsca ich miesiąca miodowego.
Według wydanego w sobotę komunikatu świeżo upieczeni małżonkowie "postanowili nie udawać się od razu na miesiąc miodowy", a po weekendzie spędzonym "we dwoje w Wielkiej Brytanii książę w przyszłym tygodniu wróci do pracy jako pilot śmigłowca ratunkowego". Poinformowano, że para nie uda się do rezydencji na wyspie Anglesey w północnej Walii, ale zostanie w W. Brytanii i prosi, by w czasie tego krótkiego wyjazdu, jak również w czasie miesiąca miodowego za granicą "uszanowano ich prywatność".
(ib/PAP)