Oficer USA ze zwłokami kobiety w worku
Amerykański oficer, który wyrzucił z mostu
do rzeki plastikową torbę z ciałem kobiety, został zatrzymany pod Seulem przez południowokoreańską policję.
12.08.2003 | aktual.: 12.08.2003 08:05
Policyjny patrol zatrzymał ubranego po cywilnemu mężczyznę, sądząc że ten wyrzuca do rzeki śmieci. Po sprawdzeniu okazało się jednak, że w torbie, która wylądowała na błotnistym brzegu, znajduje się ciało białej kobiety w wieku 30-40 lat. Mężczyznę zatrzymano.
Potwierdzono, iż jest to oficer armii amerykańskiej, stacjonujący w garnizonie Jongsan w centralnym Seulu. Także rzecznik sił USA w Korei Południowej potwierdził fakt zatrzymania przez Koreańczyków jednego z oficerów; zastrzegł tylko, że w sprawie prowadzone ma być śledztwo.
W Korei Południowej stacjonuje około 37 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Od pewnego czasu w tym kraju notuje się wzrost nastrojów antyameykańskich. Do licznych demonstracji żądających wycofania wojsk USA z Korei Południowej dochodziło m.in. po uniewinnieniu żołnierzy, którzy zabili w wypadku drogowym dwie koreańskie uczennice.
