Oferta płacowa Ćwiąkalskiego nie przekonała sędziów
Propozycje płacowe ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego rozczarowały sędziów. Szef resortu sprawiedliwości uczestniczył w zjeździe Stowarzyszenia sędziów IUSTITIA w podpoznańskim Kiekrzu.
Sędziowie to jedyna grupa zawodowa, której zarobki reguluje konstytucja. Ich pensja naliczana jest według średniej kwoty budżetowej, pomnożonej o wskaźnik zależny od stażu i pozycji zawodowej. Obecnie jest to około 1400 złotych. Sędziowie chcieliby, aby o zarobkach decydowała średnia w polskiej gospodarce. Minister Ćwiąkalski nie zgadza się na taką propozycję. Jedyne, co może zaproponować, to wzrost stawki naliczeniowej o 400 złotych.
Według obecnych przepisów, sędzia sądu rejonowego zarabia około 4 tysięcy złotych. Gdyby rząd przystał na propozycję prawników, sędziowskie pobory wzrosłyby w sądach rejonowych do 10-ciu tysięcy.
Delegaci Stowarzyszenia IUSTITIA chcą negocjować z ministerstwem.