PolitykaOettinger przeprasza Chińczyków za rasistowskie słowa. Wcześniej twierdził, że "tak mu się tylko wymsknęło"

Oettinger przeprasza Chińczyków za rasistowskie słowa. Wcześniej twierdził, że "tak mu się tylko wymsknęło"

• Burza wokół słów niemieckiego komisarza Günthera Oettingera

• Polityk przeprosił za rasistowskie komentarze pod adresem Chińczyków

• Wcześniej bronił swoich słów twierdząc, że "tak mi się tylko wymsknęło"

Oettinger przeprasza Chińczyków za rasistowskie słowa. Wcześniej twierdził, że "tak mu się tylko wymsknęło"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | SOPHIA KEMBOWSKI

04.11.2016 | aktual.: 04.11.2016 10:39

Niemiecki komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej Günther Oettinger przeprosił Chińczyków za swoje rasistowskie wypowiedzi. Do oświadczenia dotarł "Spiegel Online", który ma pisemne przeprosiny napisane przez wydanego polityka. To reakcja na krytykę ze strony MSZ Chin, które zasugerowało, by "Oettinger jeszcze raz przemyślał swoje rasistowskie słowa".

Oettinger podczas swojego wystąpienia na sesji przedsiębiorców w Hamburgu obraził Chińczyków. Mówiąc o gospodarczej konkurencji Chin, użył określeń: "schlitzaugen" ("żółtki", "skośnoocy") oraz "schlitzohren" ("spryciarz", "cwaniak"). Wywołało to falę oburzenia i zarzut rasizmu.

Na reakcję ministerstwo spraw zagranicznych Chin nie trzeba było czekać długo. Jak stwierdzono, "uwagi unijnego komisarza prezentują zadziwiające poczucie wyższości u niektórych zachodnich polityków". Rzeczniczka MSZ stwierdziła, że "mamy nadzieję, że nauczą się oni postrzegać siebie i innych obiektywnie, okazywać respekt i uznawać za równych sobie".

Jeszcze kilka dni temu komisarz Oettinger bronił swoich słów. Twierdził, że "tylko tak mi się wymsknęło".Teraz w oświadczeniu pisze, że "miał czas przemyśleć swoje wypowiedzi" i jak zaznacza "widzi teraz, że jego słowa mogły kogoś zranić".

Oettinger obraził Chińczyków. "Tak mi się tylko wymsknęło"

W hamburskim wystąpieniu ostrzegał, że Niemcom i Europie grozi, że zostaną prześcignięte przez chińską konkurencję. Jego zdaniem winę za taki stan rzeczy ponosi błędna polityka socjalna.

Z jego ust padły również uwagi na temat belgijskiej Walonii, która blokowała podpisanie umowy o wolnym handlu w Kanadą - CETA. Jak powiedziała jedna z osób, która przysłuchiwała się temu wystąpieniu, Oettinger stwierdził, że region ten jest rządzony przez "komunistów", blokujących Europę, co jest nie do przyjęcia.

Mówił też o rzekomym "przymusie gejowskich ślubów" i sugerował, że kobiety bez obowiązującego parytetu nigdy nie doszłyby do kierowniczych stanowisk.

Autor: Małgorzata Matzke / Deutsche Welle

Przeczytaj także:
Źródło artykułu:Deutsche Welle
rasizmniemcyue
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)