PolskaOdtajnić zeznania lobbysty! - mówią politycy

Odtajnić zeznania lobbysty! - mówią politycy

Politycy, m.in. Marek Borowski (SdPl), Krzysztof Janik (SLD), Marek Jurek (PiS) oraz szefowa kancelarii prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz zgodzili się podczas rozmowy w radiowej Trójce, że sobotnie zeznania lobbysty Marka D. przed sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen
trzeba odtajnić.

06.03.2005 | aktual.: 10.03.2005 13:51

Mechanizm ujawniania fragmentów zeznań D. przez członków komisji śledczej jest parszywy. Trzeba je ujawnić - uznał Krzysztof Janik.

Zgodziła się z nim Jolanta Szymanek-Deresz, która uważa, że nie można komentować wypowiedzi osób, które stoją pod konkretnymi zarzutami. Jest takie prawo oskarżonego, że przyjmuje pewną linię obrony i może mówić to, co uważa za stosowne, ale od prawdy może to odbiegać bardzo daleko - oceniła.

Jej zdaniem, posłowie komisji śledczej ds. PKN Orlen nie powinni "powtarzać twierdzeń, które są pomówieniami i oszczerstwami bez najmniejszej przesłanki, dowodu czy poparcia takiej tezy". To jest bezprawne - uznała Szymanek-Deresz.

Podkreśliła, że D. twierdził w sobotę, iż wiele osób z kręgu Pałacu Prezydenckiego jest zamieszanych i brało udział w jego zatrzymaniu. Wtedy jego pełnomocnik sprostował, że nie chodzi o osobę prezydenta - przypomniała.

Według posła Antoniego Macierewicza (RKN), Marek D. miał zeznać, że powodem jego aresztowania było uniemożliwienie dywersyfikacji dostaw ropy do Polski. Marek D. wiąże tę sytuację (zatrzymanie) z działalnością Kancelarii Prezydenta - powiedział Macierewicz.

Pełnomocnik lobbysty, mecenas Piotr Kruszyński, oświadczył po zakończeniu przesłuchania, że wśród osób, dla których informacje Marka D. mogą być niewygodne, nie ma prezydenta ani osób z pierwszych stron gazet.

Odtajnienia zeznań Marka D. chcą także Marek Borowski i Marek Jurek. Poseł PiS uznał, że wypowiedzi posłów z komisji śledczej były potrzebne, bo "mają służyć informacji i opinii publicznej". Zgodził się jednak, że "trzeba zachować w stosunku do nich krytycyzm, pamiętając o statusie sobotnich zeznań". To są oskarżeni i aresztowani - podkreślił Jurek.

Szymanek-Deresz zapowiedziała, że "według wszelkich ustaleń prezydent stawi się na przesłuchaniu komisji śledczej w przyszłym tygodniu" (przesłuchanie zaplanowane jest na wtorek, 8 marca). Dodała, że chociaż "zaatakowała go choroba i wirus nieznanego pochodzenia, to nie chcielibyśmy, by stan zdrowia stał się przeszkodą do złożenia przez prezydenta zeznań".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)