Odszkodowania za pomyłkę przy pochówku smoleńskiej ofiary

Po 300 tys. złotych dostaną siostra i siostrzeniec księdza, jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej, którego ciało pomylono podczas pochówku.

cmentarz,znicz
Źródło zdjęć: © Fotolia
Violetta Baran

12 listopada 2012 roku przeprowadzono dwie ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Okazało się, że pomylono ciała ofiar. - Najprawdopodobniej, pomimo prawidłowej identyfikacji przeprowadzonej przez rodzinę, ciała zostały błędnie oznaczone przez stronę rosyjską w toku ich czynności w moskiewskim instytucie medycyny sądowej - wyjaśniała wówczas prokuratura.

Rodzina jednej z ofiar, siostra i siostrzeniec księdza, którego ciało - mimo identyfikacji przez rodzinę - złożono w złym grobie, postanowiła wystąpić do sądu o odszkodowanie - informuje "Rzeczpospolita". Siostra, jako osoba najbliższa księdza brała udział w rozpoznaniu ciała w Moskwie. Gdy po dwóch latach okazało się, że doszlo do pomyłki musiała brać udział w ekshumacji szczątków brata, sekcji zwłok i ponownym pogrzebie. Bez wątpienia były to dla niej traumatyczne przeżycia. Na dodatek kobieta, która - czego nikt nie kwestionował - była emocjonalnie bardzo związana z bratem, nie otrzymała - tak jak większość bliskich ofiar katastrofy - 250 tys. zł zadośćuczynienia.

Sądy Okręgowy i Apelacyjny w Warszawie zasądziły jej od Skarbu Państwa, a dokładniej od MON, 70 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wywołaną śmiercią i nieprawidłowym pochówkiem. Dodatkowo miała dostać 10 tys. zł za to, że choć nie chciała nigdy ujawnić informacji o pomylonych ciałach, przedostały się one do mediów. Podobna kwotę sąd zasądził na rzecz siostrzeńca księdza.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. - Rzeczywiście zadośćuczynienie zostało rażąco zaniżone - wskazał sędzia SN Jan Górowski. - Wprawdzie chodzi o siostrę i siostrzeńca, ale o bliskości decyduje zażyłość relacji oraz rozmiar cierpienia, które tu było szczególne - przypomina argumentację sądu "RZ"

SN zwiększył zasądzone kwoty do 300 tys. zł argumentując, że podobne nieszczęście, wymaga podobnego zadośćuczynienia.

"Informacje o dużej liczbie pomyłek przy składaniu ciał ofiar do trumien oraz braku sekcji zwłok mogą oznaczać, że także inne rodziny ofiar wystąpią o zadośćuczynienie" - puentuje informację o tym orzeczeniu TVP Info.

Od tygodnia na jaw wychodzą informacje o kolejnych błędach popełnianych podczas pochówków ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Podczas czwartkowej konferencji prasowej wiceprokurator generalny Marek Pasionek poinformował, że do 1 czerwca przeprowadzono 27 ekshumacji. W ich efekcie stwierdzono do tej pory zamianę ciał w dwóch przypadkach. W 9 trumnach znaleziono szczątki wielu ofiar katastrofy.

Źródło: "Rzeczpospolita", TVP Info, WP

Wybrane dla Ciebie
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami