"Odrażający cynizm polityczny". Ostre starcie PO-PiS w PE 

Europarlament debatował w środę o słownej i fizycznej przemocy w polityce, co zaowocowało pojedynkiem PO-PiS. Do ostrej polemiki - w imieniu klubu konserwatystów - ruszył Ryszard Legutko (PiS).

Ryszard Legutko mówił o "odrażającym cynizmie politycznym"
Źródło zdjęć: © Forum | Łukasz Kobus
Natalia Durman

Frakcja centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej (m.in. CDU, CSU, PO), która jest największym klubem europarlamentarnym, wystawiła Janusza Lewandowskiego (PO) jako reprezentanta w krótkiej debacie o przemocy w polityce. Na miejscu w Brukseli tej dyskusji przysłuchiwała się wdowa po zamordowanym prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu, jego córka oraz brat.

- Nóż wbito osobie, która nie potrafiła żywić nienawiści nawet do swoich wrogów - tak o Adamowiczu opowiadał Lewandowski. Podkreślał, że w Polsce hejt został upaństwowiony, a sianie nienawiści "zadane mediom państwowym". Wzywał do twardego egzekwowania, a w razie potrzeby do zaostrzania w krajach Unii przepisów wymierzonych w język nienawiści - zwłaszcza "w otchłaniach internetu".

Lewandowski wspomniał też o innych ofiarach przemocy "motywowanej politycznie", od Olofa Palmego (szwedzkiego premiera zamordowanego w 1986 r.) po słowackiego dziennikarza Jana Kuciaka, który zginął w zeszłym roku najpewniej w związku ze swymi artykułami śledczymi.

W podobnym tonie wypowiadała się, w imieniu centrolewicy, Słowenka Tanja Fajon, która wytykała język nienawiści m.in. włoskiemu wicepremierowi Matteo Salviniemu z Ligi. Następnie do ostrej polemiki - w imieniu klubu konserwatystów - ruszył Ryszard Legutko (PiS). "Obwinianie rządu Polski i mediów publicznych" o śmierć gdańskiego prezydenta Adamowicza uznał za "odrażający cynizm polityczny" praktykowany przez "polityków bez żadnego pojęcia wstydu". - Prezydenta Gdańska zamordowała osoba z długą historią choroby psychicznej - tłumaczył Legutko.

Zobacz także: Tajna notatka o Stefanie W. Nitras: doszło do poważnych zaniedbań

Fidesz bezpieczny

Tuż potem Parlament Europejski rozpoczął już swoją nie pierwszą debatę o zagrożeniach praworządności na Węgrzech, ale tym razem - choć wcześniej robił to parę razy - nie stawił się na niej premier Viktor Orbán. Frakcja Europejskiej Partii Ludowej, która zwykle ostro krytykuje rządy PiS w solidarności z europosłami PO (należącymi do tego klubu), wystawiła do tej dyskusji europosła Tamása Deutscha z Fideszu. - Dlaczego lewicowo-liberalna większość znów postawiła Węgry na porządku obrad? Czy po to, żeby móc powygłaszać sobie przemówienia na cztery miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego? - pytał Deutsch.

Węgier ostro krytykował uczestniczącego w tej debacie Fransa Timmermansa, że jako kandydat centrolewicy na przyszłego szefa Komisji Europejskiej robi sobie kampanię wyborczą na chłostaniu Węgier. - Nie ustąpimy. Będziemy bronić naszej tożsamości i chrześcijańskiej demokracji - zapewniał Deutsch, który zgodnie z linią Orbána usiłował sprowadzać zarzuty Brukseli w sprawie praworządności do zemsty na Budapeszcie za węgierską politykę antyimigracyjną.

Timmermans z kolei wyliczał kolejne zastrzeżenia Komisji Europejskiej wobec Węgier i podjęte już kroki w ramach postępowań przeciwnaruszeniowych oraz skarg do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. - Jesteśmy gotowi nadal korzystać z drogi postępowań i skarg powiązanych z naruszeniami przepisów UE i jednocześnie naruszeniami podstawowych wartości UE. Zmuszenie Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego do opuszczenia Węgier to pierwszy taki przypadek w historii krajów Unii - powiedział. Krytykował Radę UE za brak należytej współpracy z europarlamentem w sprawie postępowania z art. 7 wobec Węgier, które zostało wszczęte jesienią 2018 r. przez europosłów (w sprawie Polski wszczęła je Komisja Europejska).

Przebieg debaty o Węgrzech to kolejna wskazówka, że Europejska Partia Ludowa (jej frakcją kieruje bawarski chadek Manfred Weber) nie zamierza w bliskiej przyszłości odwrócić się od Orbána. W tej kadencji należy do EPL 219 europosłów, w tym 12 Węgrów (oprócz nich m.in.: 32 Niemców, 22 Polaków z PO i PSL, 20 Francuzów, 17 Hiszpanów, 13 Rumunów, 5 Włochów). Fidesz, którego członkowie zwykle lojalnie trzymają się dyscypliny klubowej EPL, to zatem stosunkowo niemała grupa w ramach EPL, a dodatkowo kilku europosłów EPL z krajów sąsiadujących z Węgrami zabiega o głosy mniejszości węgierskich przychylnych Orbánowi.

Drugi pod względem wielkości klub (centrolewica) ma 189 członków Parlamentu Europejskiego liczącego w sumie 751 osób. Przewaga chadeków nie jest zatem przytłaczająca, a członkostwo Fideszu tym cenniejsze.

Orbán ostatnio zastępuje dawne hasła "demokracji nieliberalnej" nowymi sloganami o "chrześcijańskiej demokracji". Niedawno zadeklarował, że pozostanie w EPL "mimo błędów jej przywódców popełnianych kosztem Węgrów". Postanowił pozostać, choć - jak przekonywał - mógłby z łatwością powołać nową międzynarodówkę z partnerami z Europy środkowej, a nawet ogólnoeuropejską partię antyimigracyjną, która odniosłaby sukces w eurowyborach z 2019 r.

- Orbán wciąż mocno chce pozostać w EPL, bo jednak bałby się zrywania z Berlinem. Dlatego trudno zrozumieć, dlaczego groźba wyrzucenia go z EPL nie jest mocniej wykorzystywana, by zmusić go do ustępstw co do praworządności - przekonywał niedawno "Deutsche Welle" jeden z unijnych dyplomatów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ukrywała ukraińskich żołnierzy. Skazana na 16 lat kolonii karnej
Ukrywała ukraińskich żołnierzy. Skazana na 16 lat kolonii karnej
Trump krytykuje imigrantów z Somalii. "Nie chcę ich w naszym kraju"
Trump krytykuje imigrantów z Somalii. "Nie chcę ich w naszym kraju"
Nawrocki komentuje słowa Tuska. "Mam nadzieję, że przeprosi Polaków"
Nawrocki komentuje słowa Tuska. "Mam nadzieję, że przeprosi Polaków"
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim