Odpowiedź na słowa Kaczyńskiego w Ukrainie. Dania deklaruje
Duński rząd jest gotowy do wysłania do Ukrainy żołnierzy w ramach misji pokojowej - powiedział minister obrony Morten Bodskov. Jak zauważa portal euroactiv, jest to odpowiedź na polską sugestię o potrzebie takiej misji w Ukrainie.
18.03.2022 | aktual.: 18.03.2022 09:23
- Duński rząd jest gotowy do wysłania do Ukrainy żołnierzy w ramach misji pokojowej, jeżeli może się to przyczynić do zakończenia tej krwawej wojny - powiedział Bodskov przed środowym spotkaniem ministrów obrony państw NATO w Brukseli.
- Mamy dekady doświadczeń w takiej pracy i zdecydowanie uważam, że Dania może w tym współuczestniczyć i coś zmienić - dodał.
Deklaracja Danii
Minister obrony zadeklarował również gotowość wzmocnienia kontyngentu w państwach bałtyckich, w których już obecni są duńscy żołnierze i samoloty. Przypomniał również, że po ostrzeżeniu sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga o tym, że Rosja może użyć w Ukrainie broni biologicznej lub chemicznej, Dania wysłała sprzęt pomocny w wykryciu "tego rodzaju okrucieństw".
Ponieważ Dania jest członkiem NATO, jej żołnierze nie mogą obecnie brać udziału w toczącym się na terytorium Ukrainy konflikcie - pisze euroactiv. Dodaje jednak, że premier Mette Frederiksen oświadczyła w zeszłym tygodniu, że "nie ma żadnych przeszkód prawnych w udawaniu się na Ukrainę" duńskich ochotników, którzy chcieliby walczyć u boku ukraińskiej armii.
Polski wicepremier Jarosław Kaczyński powiedział we wtorek w Kijowie, że w Ukrainie potrzebna jest "misja pokojowa NATO, ewentualnie jeszcze jakiegoś szerszego układu międzynarodowego".