Nie mogli znaleźć strażaka przez tydzień. Zginął podczas gaszenia
Po tygodniu poszukiwań odnaleziono ciało strażaka-ochotnika, który zaginął w trakcie gaszenia pożaru zakładu produkcyjnego w Kawlach (woj. pomorskie). "To ogromna strata dla całej społeczności pożarniczej" - podkreśla PSP.
"Z wielkim smutkiem przyjęliśmy tragiczną wiadomość, że podczas przeszukania pogorzeliska hali w Kawlach (woj. pomorskie) odnaleziono ciało strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach" - poinformowała w środę Państwowa Straż Pożarna.
Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Wojciech Kruczek w imieniu całej braci strażackiej złożył kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym zmarłego oraz członkom Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach. "Jest to ogromna strata dla całej społeczności pożarniczej. Cześć Jego pamięci!" - podkreślono w komunikacie.
Po tygodniu poszukiwań znaleźli ciało strażaka-ochotnika
13 sierpnia po południu wybuchł pożar w akumulatorowni na poddaszu zakładu przetwórstwa drobiu w Kawlach w powiecie kartuskim. Spaleniu uległo około 3 tys. mkw. hali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z Osin. Słychać głośną ekslpozję
Podczas długiej i trudnej akcji gaśniczej stracono kontakt z jednym ze strażaków ochotników - spadł do wnętrza zadymionej hali. Początkowo udawało się jeszcze utrzymywać z nim kontakt głosowy, ale potem urwał się.
- Warunki panujące w hali były ekstremalne. Konstrukcja dachu uległa całkowitej degradacji. Belki o szerokości 60–80 cm powyginały się jak kartka. Było tam ponad 1000 stopni Celsjusza. To był niecodzienny pożar, wspomagany dodatkowymi czynnikami, które powodowały gwałtowne rozprzestrzenianie się ognia - relacjonował dla Polskiej Agencji Prasowej zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Józef Galica.
- Będziemy działać do skutku. Wiem, że praktycznie niemożliwe jest, aby ten strażak był żywy, ale zadbamy o to, żeby naszego kolegę odszukać - dodał zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Grzegorz Szyszko.
Po siedmiu dniach poszukiwań z wykorzystaniem dronów i kamer, 20 sierpnia, odnalezione zostało ciało zaginionego strażaka-ochotnika.
Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kartuzach.
Źródło: PSP/PAP/WP