Odłączono Zaporoską Elektrownię Atomową po rosyjskim ostrzale
Rosja wciąż atakuje Ukrainę. W poniedziałek w nocy okupanci ostrzelali Zaporoską Elektrownię Atomową. Konieczne było jej odłączenie. Koncern Enerhoatom poinformował o uruchomieniu awaryjnych generatorów.
17.10.2022 | aktual.: 17.10.2022 11:24
"Raszystowscy (rosyjscy) terroryści zmienili taktykę i próbują teraz szantażować Ukrainę i cały świat atakami rakietowymi na odległe podstacje zasilające elektrownię jądrową" - poinformował w komunikacie ukraiński koncern Enerhoatom.
W oświadczeniu przekazano również, że w poniedziałek o godz. 3:59 czasu lokalnego (godz. 2:59 w Polsce) odłączono ostatnią linię energetyczną po rosyjskim ostrzale.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ćwiczenia nuklearne NATO. "Z bandytą jego językiem"
Koncern Enerhoatom o wyłączeniu elektrowni po rosyjskim ostrzale
Koncert zaapelował również do społeczności międzynarodowej o jak najszybsze podjęcie działań na rzecz demilitaryzacji Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, wycofania rosyjskiego personelu wojskowego z terenu zakładu i miasta Enerhodar oraz powrotu zaporoskiej siłowni pod kontrolę Ukrainy "ze względu na bezpieczeństwo całego świata".
Przypomnijmy, że ostatni raz o odcięciu linii elektrycznej od elektrowni w Enerhodarze informowano w zeszłym tygodniu.
Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa siłownia jądrowa w Europie. Obiekt znajduje się na okupowanych przez wojska rosyjskie terenach obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy. Po rozpoczętej 24 lutego przez Rosjan inwazji jej teren był wielokrotnie ostrzeliwany. W obiekcie i jego okolicach stacjonują żołnierze rosyjscy.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ