Od Urodzenia W Sercach #Niepodlegla. Polska nuta na 100‑lecie
W Polsce pojawiło się nowe pokolenie: bez kompleksów radzące sobie z wyzwaniami na obcojęzycznych uczelniach, w międzynarodowych projektach. I to właśnie chciałem pokazać. Zawsze trzymam kciuki za Polaków. W każdym zakątku świata – mówi Dominik "Doniu" Grabowski, twórca utworu na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości
Dominik "Doniu" Grabowski. Rocznik 1980. Producent muzyczny, raper. Na scenie już od 19 lat. Kilka miesięcy temu jako pierwszy muzyk w Polsce zaprezentował klip, w którym głównym bohaterem był weteran z Afganistanu. To kapral Tomasz Rożniatowski, z którym Doniu napisał bardzo osobisty utwór "Walkę Mamy We Krwi".
Do spotkania obu panów doszło, gdy muzyk zaangażował się w program "Wojownik", integrujący środowisko żołnierzy weteranów – uczestników misji poza granicami kraju.
Od Urodzenia W Sercach #Niepodlegla
Program "Wojownik", jak i sam utwór, dostrzegła Polska Fundacja Narodowa i zaproponowała ona Dominikowi Grabowskiemu napisanie utworu na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Miał on nawiązywać do przesłania akcji "I LovePoland", której cel stanowi stworzenie polskiej szkoły morskiego żeglarstwa regatowego w oparciu o nowoczesny jacht i zespół korzystający z najlepszych rozwiązań dostępnych w Polsce i na świecie. Wszystko po to, by polska bandera odnosiła sukcesy w światowym żeglarstwie.
– Miał to być utwór o wymowie patriotycznej, ale daleki od patosu, wyraźnego smutku i skupienia się jedynie na przykrych i trudnych fragmentach historii. Odczuwaliśmy potrzebę stworzenia czegoś nowego, wnoszącego powiew świeżości i optymizmu w patriotyczne nuty. Chcieliśmy w nim odnieść się do współczesnych Polaków – energicznych, rodzinnych i przyjaznych, kochających swoją Ojczyznę, pracowitych i ambitnych. Dla których Polska leżąca w środku Europy stanowi punkt odniesienia, do którego zawsze chcą wracać. Którzy, w sercach mając pamięć o przodkach, chcą budować lepsze jutro dla siebie i swoich rodzin – mówi Magdalena Dobrzyńska, rzecznik prasowy Polskiej Fundacji Narodowej.
Efektem spotkań i rozmów jest utwór "Od Urodzenia W Sercach #Niepodlegla".
Musi być energia, moc, tempo
Ścieżka dźwiękowa została oparta na elektronice, szybkim rapie i tętniącym groove, który zbliża się do 125 BPM.
– Mówiąc językiem biegacza, jesteśmy w tym tempie o krok od przejścia z truchtu do zwiększonego wysiłku – dodaje Dominik "Doniu" Grabowski. – Pojawił się moment zawahania, kiedy nie byłem pewien tak dynamicznej formy, jaką chciałem wykreować podczas nagrań. Ale kiedy zobaczyłam nagrania z jachtu –I Love Poland– na Zatoce Gdańskiej, to przekonało mnie o słuszności wyboru warstwy muzycznej, swoistego szybkiego flow i tekstu: musi być energia, moc, tempo, zwrotność, szybkość, tak jak na wodzie – wyjaśnia Doniu. – Chciałem "położyć" tekst na bicie, zmieniając tylko hals, a w refrenach popłynąć w półwietrze i tak się stało. Myślę, że dlatego właśnie obraz doskonale zgrał się z tekstem i przesłaniem utworu. Mimo że przed nami i za nami niejedna burza i sztorm – jesteśmy w stanie przez to przejść.
Doniu przyznaje, że dostrzega zmianę we współczesnym społeczeństwie – pojawiło się nowe, inne pokolenie, nie pozbawione wad. Jego zdaniem to jest jednak zmiana na dobre:
– To pokolenie otwarte, ciekawe świata, bez kompleksów radzące sobie z wyzwaniami na obcojęzycznych uczelniach, firmach w międzynarodowych projektach: informatycznych, naukowych, kulturalnych. I to właśnie chciałem pokazać. Zawsze trzymam kciuki za nas, Polaków w każdym zakątku świata: gdy zaznajemy smaku porażek, gdy się odbudowujemy, gdy wygrywamy. A tego ostatniego życzę z całego serca załodze "ILovePoland" pod wodzą kapitana Kaczorowskiego – wierzę, patrząc na siatkówkę i lekkoatletów, że nie powiedzieliśmy ostatniego słowa też w żeglarstwie, a mamy w nim przecież piękne tradycje – mimo spiętrzonych fal i mocnych wiatrów – dodaje Doniu.