Oburzający wpis rosyjskiej ambasady. "USA będą walczyć do ostatniego Polaka"
Podczas wizyty w Warszawie wiceprezydent USA Mike Pence poruszył kwestię współpracy polskich i amerykańskich żołnierzy w przypadku rosyjskiej agresji. W odpowiedzi na słowa Pence'a ambasada Rosji w Waszyngtonie opublikowała kontrowersyjny wpis na Twitterze.
Podczas wystąpienia Pence podkreślił, że pomimo lat negocjacji Rosja nadal okupuje tereny Gruzji i Ukrainy. Wspomniał także o zajęciu trzech ukraińskich okrętów w Cieśninie Kerczeńskiej z listopada 2018 roku. Jego zdaniem, Rosja chce podzielić Europę i wpływa na wybory w różnych częściach świata.
- Prezydent Trump zrobił więcej niż jakikolwiek inny prezydent we współczesnej historii, aby stawić temu czoła - stwierdził wiceprezydent USA. - Polacy nie potrzebują wykładów na temat zagrożeń, jakie stanowi agresywna Rosja. Nasi sąsiedzi ze wschodu dobrze zrobią, jeśli docenią możliwości naszych połączonych armii, a także nieposkromioną wolę Polaków - dodał.
Słowa Pence'a wywołały ostrą reakcję strony rosyjskiej. Na twitterowym profilu rosyjskiej ambasady w USA opublikowano film z defilady z okazji 1000-lecia powstania Państwa Polskiego. Na archiwalnym nagraniu ze zbiorów Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych widzimy m.in. wykorzystywane w latach 60. przez polską armię bombowce IŁ 28, odrzutowce Lim oraz grupy rekonstrukcyjne w średniowiecznych zbrojach. Nagranie zostało skwitowane podpisem "Ameryka jest gotowa walczyć do ostatniego Polaka".
Zobacz także: Warszawa niczym twierdza. Duże utrudnienia w stolicy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
