Obsesja alkoholowa. Specjalista wytłumaczył, na czym polega

Ponurą wizję społeczeństwa, opętanego "obsesją alkoholową" rysuje Robert Rutkowski, gość programu "Didaskalia" Wirtualnej Polski. Znany psychoterapeuta wypowiada się w bardzo jednoznaczny sposób o tradycji spożywania alkoholu i jego obecności w naszym życiu.

Terapeuta uzależnień Robert Rutkowski przestrzega przed "obsesją alkoholową"
Terapeuta uzależnień Robert Rutkowski przestrzega przed "obsesją alkoholową"
Źródło zdjęć: © Pixabay

Zdaniem Roberta Rutkowskiego alkohol jest najgroźniejszą trucizną. Stanowi jeden z największych problemów ludzkości. Psychoterapeuta w rozmowie z Patrycjuszem Wyżgą przekonuje, że społeczeństwo coraz lepiej rozpoznaje swojego wroga i zdaje sobie sprawę z zagrożeń, jednak nie wszyscy mają pełną świadomość skali niebezpieczeństwa.

Rutkowski tłumaczy, że każda ilość alkoholu jest niebezpieczna, a organizm potrzebuje wielu miesięcy, by się zregenerować. Jest przekonany, że nie ma "lepszych" i "gorszych" trunków - każdy zawiera zabójczy etanol.

Znany psychoterapeuta zwraca uwagę, że alkohol stanowi poważny problem w społeczeństwie. Ludzie wciąż nie zauważają negatywnego wpływu napojów procentowych. Lekceważą także lub wypierają proces uzależnienia się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

60 mg czystego alkoholu wywołuje mikroudar w naszym mózgu. Robert Rutkowski - didaskalia#45

- Alkoholizmem jest każde konsumowanie alkoholu, gdy wywołuje on problemy społeczne lub indywidualne. Albo jedne i drugie. Już jedno z nich może warunkować pojawienie się obsesji alkoholowej. Najistotniejsze jest pojawienie się jednego z nich. To powoduje, że mamy do czynienia z obsesją alkoholową - podkreśla ekspert.

Terapeuta zaznacza, że termin "obsesja" jest znacznie lepszy, gdy mówi się o uzależnieniu od napojów alkoholowych. Precyzyjniej bowiem definiuje zależność człowieka i jego przywiązania do rutynowego spożywania niebezpiecznych substancji, jaką jest etanol.

Ekspert wyjaśnił, co to jest "obsesja alkoholowa"

- Alkoholizm jest udręką. To nieodparta potrzeba wykonania jakiejś czynności, w tym przypadku napicia się. Określenie "obsesja alkoholowa" brzmi niezbyt pięknie, bo jest terminem psychiatrycznym - mówi Robert Rutkowski.

Terapeuta uzależnień przekonuje jednak, że z uzależnieniem można sobie poradzić. Trzeba jednak zupełnie zerwać z praktyką zażywania alkoholu, który jest takim samym narkotykiem jak wszystkie używki, tyle tylko, że legalnym, powszechnie dostępnym i masowo używanym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Robert Rutkowski ma też pocieszającą wieść dla wszystkich, którzy zauważyli u siebie problem alkoholowy. Nie zgadza się z przekonaniem, że alkoholikiem jest się do końca życia. Można zerwać z nim definitywnie i nigdy więcej go nie tknąć. Wówczas jest się osobą z epizodem alkoholowym. Można żyć dalej w czystości i z dbałością o zdrowie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (134)