"Obserwator Konstytucyjny" zniknął z Sieci
"Julia Przyłębska, wyznaczona przez Prezydenta na Prezeskę TK (z naruszeniem Konstytucji) podjęła pierwszą decyzję. Zablokowała działający pod auspicjami Trybunału portal ObserwatorKonstytucyjny.pl" - podaje organizacja Akcja Demokracja. Sprawdziliśmy. Witryna wymaga podania hasła dostępowego. Działa natomiast profil "Obserwatora Konstytucyjnego" w serwisie Facebook.
Obserwatorkonstytucyjny.pl to witryna działająca od 2012 roku. Kiedy powstawała, twórcy deklarowali, że ma być miejscem debaty na temat państwa i prawa oraz służyć edukacji prawnej. Nie był oficjalną stroną Trybunału Konstytucyjnego, tylko - jak deklarowali twórcy - "publicystycznym dodatkiem" dotyczącym problematyki prawnej.
Jak zaznaczono w regulaminie serwisu, "ma on służyć upowszechnianiu wartości i zasad kultury obywatelskiej opartej na konstytucjonalizmie, promować konstytucję i zasady państwa prawa, edukować w dziedzinie prawodawstwa i kultury prawa oraz poprzez publikacje zainteresowanych tymi kwestiami internautów ukazywać luki w tych obszarach".
Właścicielem serwisu jest Biuro Trybunału Konstytucyjnego. Równolegle działa oficjalna strona TK w domenie rządowej: www.trybunal.gov.pl, zawierająca m.in. informacje o planowanych rozprawach, dokumenty do poszczególnych spraw i komunikaty prasowe o orzeczeniach.
Ostatni wpis na facebookowym profilu "Obserwatora Konstytucyjnego" dotyczy zmian na oficjalnej stronie TK - "zniknęła lista byłych sędziów".
Z "Obserwatorem Konstytucyjnym" współpracowali znani prawnicy, w tym byli sędziowie TK: Jerzy Stępień i Ferdynand Rymarz.