Obrzucił posterunek policji koktajlami Mołotowa. Usłyszał zarzuty

Mężczyzna, którzy obrzucił posterunek policji w Mircu koktajlami Mołotowa usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie - podaje RMF FM.

Mężczyzna zaatakował posterunek policji
Mężczyzna zaatakował posterunek policji
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Adam Zygiel

W poniedziałek agresywny 59-latek przyszedł na posterunek policji w Mircu w województwie świętokrzyskim, gdzie wszczął awanturę.

Mężczyzna następnie wyszedł z budynku, rozlał substancję, którą podpalił, a następnie obrzucił posterunek koktajlami Mołotowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci ruszyli w pogoń za napastnikiem. Groził, że rzuci kolejnymi koktajlami Mołotowa. Funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze, a następnie postrzelili go w nogi. 59-latek trafił do szpitala.

Mężczyźnie grozi dożywocie

Jak podaje RMF FM, mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa trzech funkcjonariuszy połączone z czynną napaścią na nich, a także ze zniszczeniem mienia.

59-latkowi grozi dożywocie. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla napastnika.

Czytaj więcej:

Źródło: RMF FM

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)